Re: PrÂąd na obudowie a brak uziemienia

Dnia Sat, 30 Jul 2005 17:17:59 +0000 (UTC), Paszczak
<szczapak@huga.pl> wyklepał(a):

>"Michał" <mbierwia@o2.pl> wrote:
>> > uziemienia. Czy ktoś sobie jakoś poradził z tym prądem bez ingerencji w
>> > zalsilacz ? Aktualnie uziemianie instalacji chwilowo odpada.
>>
>> mostek (z drucika) na wtyczce ~230V. Tylko wcześniej sprawdź, gdzie jest
>> masa w gniazdku elektrycznym.
>
>Nie na wtyczce! W gniazdku! Potem wetknie to do gniazdka, gdzie będą kable
>na odwrót i się usmaży.

Dokładnie. I żadne drutowanie tylko kupić porządne gniazdko z bolcem,
podpiąć zero do bolca (i zera) i mieć spokój.
No chyba że tak tak ktoś to już zauważył komputer jest w jakiś sposób
podpięty do kablówki, choćby przez wieżę albo modem kablowy.
W pierwszym przypadku można spróbować odizolować obwody galwanicznie
przy pomocy kondensatorów po 5gr sztuka :)
A w drugim zamiast przez USB podpiąć się przez sieciówkę - u mnie w
kablówce zaczęli podpinać przez USB, ludzie się skarżyli na takie i
inne objawy (i problemy z instalacją sterowników) i teraz już nie ma
przebacz i instalują tylko przez sieciówkę. Nawet za bardzo nie
zdzierają, jak ktoś nie ma sieciówki to biorą 30 zł za kartę, montaż i
instalację :P

-- 
scx
Wszyscy mają sygnaturkę... mam i ja :)