Re: Czyzby Dysk do wymiany - SMART

Autor: maX <aver_at_interia.pl>
Data: Tue 28 Dec 2004 - 15:44:01 MET
Message-ID: <cqrrg3$nan$1@helios.nd.e-wro.pl>

Użytkownik "PePe_M" <spam@nie.pl> napisał w wiadomości
news:cqrp1l$erm$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> Odczytalem S.M.A.R.T. z dysku siostrzenca poprzez SpeedFan i pojawilo sie
> nastepujace ostrzezenie:
>
> Rellocated Sector Count
> Value 82
> Worst 1
> Warn 9
> Raw 000000000059
>
> Czy ktos moze zinterpretowac??
>

Każdy dysk twardy wyposażony jest w pewną małą liczbę rezerwowych sectorów,
niewidzianych bezpośrenio przez komputer i niewliczanych do ogólnej
pojemności dysku. Jeśli pojawi się badsector (fizycznie uszkodzenie na HDD)
to dopóki logika układu sterującego twardzielem ma wolne miejsce w puli tych
dodatkowych sectorów następuje re-alokacja ("znika" prawdziwy badsector a
gdy komp odwołuje się do jego pozycji na dysku następuje "podmianka" na
dobry sector rezerwowy). Jak skończą się rezerwowe sektory wtedy nie ma
wyjścia i na scandisku pojawiają się prawdziwe, nieusuwalne bady. Wskaźnik
SMARTA-a "Rellocated Sector Count" pokazuje właśnie ile realokowanych
sektorów już jest na dysku.
Badsectory nie biorą się "znikąd" - są ewidentnym dowodem że dysk
eksploatowany jest w nieprawidłowy sposób. Np. ja mam 2.5-letniego Samsunga
60GB (z tej rzekomo bardzo padliwej i wogóle nieudanej) serii i "Reallocated
Counter" wciąż wynosi 0. Podobnie mam z roczną 80-ką Caviara (nawiasem
mówiąc na żadnym z nich nie zaobserwowałem ponadto żadnego zwiększania się
głośności w miarę upływu czasu, "wyrabiania" głowic itp.). No ale ja nie
kopię w stół, nie rzucam kompem i wogóle staram się nie narażać twardych na
tego rodzaju (częste w wielu domach) przypadki.
Received on Tue Dec 28 15:45:20 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 28 Dec 2004 - 15:51:43 MET