witam wszystkich
mam dosyc powazny problem z win xp - pokrotce napisze jaki problem mnie
dotyczy:
wrzucilem format pozniej xp sp 1 boot, sterowniki skonfigurowalem fire
walla, zainstalowalem noda i pande pociagnelem update, przeskanowalem itp,
zainstalowalme office'a - wszystko czysciutko i sprawnie ladnie i pieknie.
komp chodzil sobie dwa dni i nagle po wylaczeniu juz sie nie podniusl a
wlasciwie probuje sie ladowac i staje na niebieskiej planszy win xp, robi
beeepp i stoi - najlepsze jest to ze nie uruchamia sie rowniez w trybie
awaryjnym hmmm co to moze byc - czy ktos ma pomysl ?? - prosze o
konstruktywna wypowiedz.
sprzet: duron 700, 192 ramu, 15 giga dysk, cdrom, plyta jakis szajs (nie
znam szczegolowej konfiguracji gdyz mialem kompa prze pare godzinek i nie
wpadlem na to aby wszystko sprawdzic.
z gory dziekuje za odpowiedz
pozdro
wodny
-- ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ My web: www.kultkazikas.prv.pl My mail: easy_s@wpTOWYTNIJ.pl My GG: 36001 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Received on Fri Dec 17 23:20:25 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 17 Dec 2004 - 23:51:19 MET