Mam podobna sytuacje, komputer resetowal mi sie bez powodu. Czasami nie
potrafil sie nawet dobrze uruchomic i juz sie zresetowal. Pozamienialem
poszczegolne czesci (grafike, pamiec) i dalej to samo. W koncu postanowilem
go rozebrac na czesci. I nagle zamurowalo mnie - nie moglem wyciagnac
wtyczki zasilajacej plyte glowna. Byla osmolona w kilku miejscach przy
czerwonych przewodach i spiekla sie z gniazdem na plycie.
Nie wiem do tej pory co sie stalo. Gniazdo i wtyczka sa do wyrzucenia -
musze chyba wlutowac nowe gniazdo i sprawdzic na innym zasilaczu.
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Mon Dec 6 14:30:19 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 06 Dec 2004 - 14:51:11 MET