Re: w98 a kablówka

Autor: Sławicki <slawicki_s_at_wp.pl>
Data: Fri 31 Dec 2004 - 02:03:24 MET
Message-ID: <cr2818$dkt$1@opat.biskupin.wroc.pl>

> Jestem szczęsliwym (?) posiadaczem łącza do Sieci za pośrednistwem
> kablówki.
> I mam z tym niejaki problem:
> kilka razy dziennie "wyskakuje" mi Sieć - myślałem, że całkiem ale
> jednak nie: działa ping, ale nie działa www i poczta. nie działa także
> WBUDOWANA W MODEM strona diagnostyczna.
> Chłopaki od kablówki - póki jeszcze mieli jakieś pomysły - radzieli:
> - przeinstalowac Windozę (zrobione)
> - wyłązyć wwsztstkie chodżace w tle programy korzystającez sieci
> (zrobione)\
> radzili takze, aby podłączyć modem nie poprzez kartę sieciową ale przez
> USB - tego jeszcze iie próbowałem ale sami twierdzili, że CATV_NEt nie
> może działać pod w98 przez USB - dopiero XP v- póki co ni próbowaem, bo
> nie widziałem w tym głęszego sensu (że niby karta sieciowa
> uszkodzioona?)
> Chopaki od kablówki się poddali - ja też nie mam więcej pomysłów
> Mozę ktoś z ewnątrz ma "świeże oko"?
Wogóle to niech wymienią ten śmierdzący terminal na inny... po drugie niech
młotki wpiszą mak'a twojej sieciówki do bazy PORZĄDNIE i przydzielą mu
sztywny adres ip. Drugie: nie ustawiaj żadnego proksy ani automatycznego
wykrywania proxy. Aderes IP i cała reszta bałaganu ma być ściągnięty przez
DHCP (no chyba ze namotali).
A jak net pada diodka ON-LINE na modemie ścieci, czy dyskoteka się robi?
W kablówkach często pada DHCP tak więc po resecie kompa może być awaria, a
że dzierżawa jest na niedługi okres czasu to podczas pracy modem przestaje
się komunikować z serwem DHCP którego nie ma bo np padł...
Nie wiem czy pomogło, ale Ci z kablwki sami nie do końca wiedzą czemu to
wogle powinno działać, a Ty chcesz żeby wiedzieli czemu nie działa :-)))
/Sławicki
Received on Fri Dec 31 02:00:27 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 31 Dec 2004 - 02:51:39 MET