Re: Wzmaczniaczyk

Autor: Osadnik <Os_at_dnik.www@wp.pl>
Data: Mon 02 Aug 2004 - 22:18:12 MET DST
Message-ID: <cem7j0$seb$1@atlantis.news.tpi.pl>

Użytkownik "Paweł Urbaniak" <upps@polbox.pl> napisał w wiadomości
news:cem67f$2tl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> [...]
> > bajerów. a na wyjściu musi być Przynajmniej 500W Najlepiej na kilka
> kanałów.
> >
> [...]
>
> Ło Jejku 500 ??
> Kilka lat temu: pamiętam jak sąsiad przytargał jakiś wzmacniacz
dyskotekowy,
> do sprawdzenia, bo mu charczał (pomylił tylko gniazdko, a było tych
gniazdek
> cała tylna ścianka :-) a po nie tutejszemu nie czytał). Na swoich starych,
> dobrych Altusach doszedłem chyba do "3" czy "4" na gałce, na chwilę !. Był
> taki czad w chałupie, że gwizdało mi później w uszach przez pół dnia.
> Wzmacniacz był wielkości skrzynki na jabłka, to pewnie miał z 0,5kW do
> puszczenia w atmosferę.
> Gdzie kolega będzie czymś takim pogrywał ?
>
> Paweł U.
>

hmm taki to mieliśmy w szkole na dyskoteki wyśmienity... 4 duże kolumny i
rozmowy nie ostniały była muzyka z komputera (jakas karta z mini-jack do
tego pudła i poprostu odjaz a szkołę było słychac w odległości 200 metrów i
to całkiem wyrźnie,

----------

auuu, moje paluszki...
Received on Mon Aug 2 22:20:18 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 02 Aug 2004 - 22:51:02 MET DST