Problem z zasilaczem....

Autor: Cubol <cubol_at__nospam.poczta.onet.pl>
Data: Mon 31 May 2004 - 10:46:09 MET DST
Message-ID: <c9ercm$mp1$1@news.onet.pl>

Witam...

No chyba jednak zasilacz się mi kończy.. ;) Po cichu liczyłem że jeszcze
trochę wytrzyma ale po zmianie z GF4 na GF FX 5700 chyba zaczęły się
kłopoty. Co prawda nie mam pojęcia jaki to zasilacz (chyba HPC, obudowa
kupowana jakieś 3 lata temu...)... 250W ? 280W ? Bo 300 to chyba raczej nie.
No i wczoraj jak grałem (akurat w Far Cry) nagle zgasł monitor. Potem po
resecie komputera za chwilę to samo (ledwo wszedł do WinXP, plus jeden
długi beep....) Zdaje się że nie uciągnął grafiki. Po 10 min. odpoczynku,
potem było już ok. Wygląd na to że zasilacz chodzi na granicy swoich
mozliwości i jak mu się trochę "wahnie"za dużo to siada grafika.I moje
pytanko (na koniec tego przydługiego wywodu). Czy 300W zasilacz wystarczy
(Sprzęt: płyta Gigabyte 6OXT-A , PIII 1.2@1.32, 512 RAM Kingston PC 133@147
i Leadtek GF FX 5700, 1 dysk (Maxtor 20 GB 7200 rpm UDMA-100 ) ? Nie
zamierzam wydać więcej niż 100zł, więc nie chcę za bardzo kupować 350 jakieś
firmy "krzak" co by mi nie wysadził kompa ;)

Pozdr

Cubol
Received on Mon May 31 10:50:17 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 31 May 2004 - 10:51:42 MET DST