blue screen, niewiadoma przyczyna

    Podczas gdy wczytywala mi sie winda wyskoczyl bluescreen typowy dla
winxp. Nie mam pojecia dlaczego. Szukalem przyczyn, niestety nie znalazlem.
Byl moment kiedy nawet tryb awaryjny nie chcial sie wgrac. Na nastepny dzien
wszystko dzialalo dobrze i tak do dzisiaj. Znowu blue screen. Tak z
ciekawosci zmienilem FSB z 133 na 100 (domyslnie mam 133). Problem nie
wystepuje.
    Wydaje mnie sie ze to jest wina ramu. Dalem kumplowi zeby wsadzil do
swojego kompa i jemu komp sie zawieszal przy ladowaniu windoza. Kumpel ma
ddr 333 a ja mu dalem swoj ddr 266 (256mb) wiec nie wiem czy to przyczyna
taktowania czy po prostu uszkodzenie mojego ramu. Zrobilem test programem
memtest 86. Soft wczytal sie ladnie spoza win ale gdy pozornie konczyl
testowac co trwalo okolo 12 minut, wowczas wykonywal test od poczatku bez
zadnych wynikow. Pozwolilem mu zrobic go jeszcze raz i znowu chcial go
powtarzac.
    W zwiazku z tym czy mozliwe jest ze mam ram uszkodzony? A moze plyta
glowna ktora byla wymieniana na nowa w zimie? Nie mam pojecia... Zasilacz
dobry (tez wymieniany razem z plyta). Gwarancji juz nie mam.
    Konf mojego kompa: athlonxp 1600(1400) na fsb 100 (1050mhz), ddram 266
256mb, gf2gts64mb, moba msi k7t266 pro2 v2.0

-- 
wrzech