Re: -== Ge Force 4 Ti dla elektronikow =-

Autor: Zeroone <zeroone_at_deltacomputers.pl>
Data: Thu 20 May 2004 - 17:01:06 MET DST
Message-ID: <c8ih7b$jlp$1@inews.gazeta.pl>

Użytkownik "Marco" <notrue@interia.pl> napisał w wiadomości
news:c8icts$1v5$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Anubis" <rafalb7@o2.pl> napisał w wiadomości
> news:c8ibg0$fho$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > skoro to jest kondensator to nie wolno tego mostkowac mam nadzieje ze
> > niczego nie spaliles.. gdy bys dal wieksze powiekszenie mozna by
> zobaczyc
> > czy to sie da naprawic czy nie... szkoda ze radiatora nie ma.
>
> Ja tam widzę ze jest jeszcze cos nie tak z samym złączem ponizej
> kondensatorka - jakby cos popalone lub "pocharatane".
> Wygląda jakby cos sie z nią stało więcej niz tylko brak kondensatorka - mi
> to wygląda na jakiś nieudany tuning.
> Może kolega coś zrypał, nie wiedział co zrobić, urwał kondensator dla
> ściemy i próbuje jeszcze trochę kasy wyczesać.

Zmostkowalem miejsce po kondansatorze poniewaz nie znam prawidlowej wartosci
( to sprawilo ze pojawilo sie troszke mniej krzaków) niestety kapla mi cyna
na miedziane zlacze , to nie jest spalone i nie bylo tuningowane .
Zdejmowalem radiator i nichacy zachaczylem o malytki kondensatorek i
odprysnol to jest powod .Miejsce w ktorym jest ta kapnieta cyna jest juz
wyczyszczone, tzn na tyle zeby nie bylo zwarcia.
Pozdrawiam.
Received on Thu May 20 17:05:24 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 25 May 2004 - 09:23:12 MET DST