Re: :: CHŁODZENIE KOMPA - CO WYDAJNIEJSZE ?? ::

Autor: Wojtek (w_juzoANTYSPAM_at_wp.pl)
Data: Fri 14 May 2004 - 19:07:09 MET DST


Użytkownik "Bartosz W." <bartoszwozniak_at_op.pl> napisał w wiadomości
news:c82tg4$8b0$1_at_news.onet.pl...
> Witam
>
> Zastanawiam się co jest bardziej wydajne, wyciąganie powietrza,
> czy wtłaczanie go do obudowy ?

Zależy co chcesz chłodzić... I jaki masz zasilacz (mój wcześniejszy
Codegen 300W, poza tym że wył jak potępieniec, to lepiej chłodził obudowę
niż obecny, który ma sterowane obroty w zależności od temperatury)...
Generalnie, jeśli zależy Ci na ogólnym chłodzeniu komputera zainstaluj
wiatrak z przodu (pod warunkiem, że wiatrak ma skąd ciągnąć powietrze),
zrób jakiś filtr (najlepiej z pończochy :) ) i postaraj się zainstalować
dysk, tak żeby na niego pierwszego dmuchało (na pewno odwdzięczy Ci się za
to dłuższą, bezawaryjną pracą). Jeśli lokalnie - np. dodatkowo procesor to
polecam zrobić dziurę w bocznym, zdejmowalnym panelu i tam wsadzić
wiatrak, tak żeby dmuchał bezpośrednio na wiatrak na procesorze (jakiś
filtr też się przyda). Ogólnie uważam, że lepiej jest wdmuchiwać powietrze
do obudowy (można to wtedy kontrolować tak, aby skierować strumień
powietrza np. na konkretny element i dodatkowo filtrować to powietrze,
żeby 'koty' nie panoszyły się w obudowie), a wiatrak wyciągający ciągnie
powietrze wszelkimi szczelinami w obudowie, co przysparza właściwie tylko
kurzu. Zresztą przecież zasilacz wyrzuca powietrze na zewnątrz...

Pozdr!

-- 
Juzo << w_juzoWYTNIJ_at_wp.pl >>
A2000 XP 0,18 | Epox 8RDA3G | 2x256 DDR (333)|
Lite-On 48125S | Teac 540E | GF4 Ti 4200 64MB|
Fly Video 2000S | Chieftec 420 W | Compaq P110 | HP 3820|


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 20 May 2004 - 14:24:10 MET DST