Autor: Marsjanin (06.2003.usenet_at_marsjanin.tk)
Data: Sun 22 Jun 2003 - 22:42:16 MET DST
Usenetowy bot PAWi pod wpływem
zwarcia wygenerował aż 24-liniowego posta:
IMHO hibernacja, to zrzut (+odpowiednia tego obsługa przez sprzęt i
OS) zawartości pamięci RAM na nośnik stały (HDD). Po zahibernowaniu
kompa, można go wyłączyć z kontaktu w Warszawie, wsadzić w auto,
jechać do Koszalina, tam podłączyć i odpalić. I mieć ostatnio otwarte
programy wraz z niezapisanymi do plików pracami.
Albo inaczej:
Hibernuję sobie mój system. Wyjmuję dysk. Podłączam inny, pracuję
sobie, wyłączam. Podłączam mój dysk, i po włączeniu kompa system
zamiast się normalnie bootować, odhibernowuje się. Czyżbym sie mylił?
Jeśli się nie mylę, to z punktu widzenia elektryczno-firmware'owego
włączenie nie różni się od "wyjścia ze stanu hibernacji".
-- -- Pozdrawiam -- Marsjanin -- ----------------------------- ------ www.marsjanin.tk ----- --
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:31:10 MET DST