Autor: Marek Wierzbicki (marek.wierzbicki.____at_azymut.pl)
Data: Tue 17 Dec 2002 - 09:32:57 MET
Cześć
Mam wiatrak, który ostro hałasuje. Ale wiatrak jest mocno nietypowy -
notebook, 5V. Wychodzą z niego 3 kabelki. Znalazłem podobny wiatrak
wielkością i zasilaniem, ale ma tylko 2 kabelki. Wiatrak stoi na podstawce
trochę większej, niż średnica silniczka i przykręcony jest tą podstawką do
płaskiej części radiatora i dmucha w kierunku tego radiatora. Czy trzeci
kabel służy do pomiaru temperatury i w podstawce jest czujnik temperatury,
czy też do regulacji (albo sprawdzania) obrotów? Oryginalnie w tym notebooku
były celerony 366-533 w podstawce PPGA - czy one miały wewnętrzny czujnik
temperatury? Jeśli nie to jak on może wyglądać - pytam się, bo ten notebook
sam sobie wyłącza wiatrak kiedy to nie jest potrzebne i ma chyba 2 prędkości
obrotowe. W biosie nigdzie nie widać odczytu temperatury i miałem jakiś
jeden program, który powiedział, że nie widzie sensorów temperatury. Kiedy
odpiąłem wiatrak zupełnie komputer się uruchamia, ale piszczy jak głupi. Nie
może to być wina temperatury, bo standardowo komputer po uruchomieniu trochę
kręci wentylatorem i wyłącza go przynajmniej do końca startu windy.
Mogę prosić o opinię i co ewentualnie wsadzić zamiast 3 kabelka?
Marek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:07:54 MET DST