Re: HDD WD 3GB problem

Autor: Cozmo (design3d_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 12 Dec 2002 - 14:19:14 MET


" gregg" <flashman_at_NOSPAM.gazeta.pl> wrote in
news:at9urd$pdc$1_at_news.gazeta.pl:

Mozesz jeszcze pokombinowac ze starym Format.com z dosu 7.0.
Program
jest na tyle chamski ze sformatuje Ci kompletnie dysk nie
wazne czy
glowica tlucze w tafle czy cos innego. Sformatuje, potem
spróbuj go
odpalic np. w nortonie, jak bedzie go widzial to problem z
glowy, da sie
tego jeszcze uzywac. Mozesz tez poszukac jakichs starych
programów
dosowych do naprawiania dysków, bylo kiedys tego troche, jest
zawsze
szansa ze chociaz pewna czesc dysku bedzie dzialac. Zawsze
warto
kombinowac z hardcorowymi metodami w momentach gdy dysk nadaje
sie do
kosza, a nóz sie uda ;). Wczoraj odratowalem przypadkiem IBM z
tej
padajacej serii, normalnie dziala.

> Mam nastepujący problem: mam dysk ok. 3GB Western Digital
(dośc stary)
> do niedawna dzialal normalnie, ale nagle ni z tego, ni z
owego
> przestal.
>
> W BIOSie go widac, mój W2k go widzi, ale nie moge
sformatowac...
> podczas formatowania, gdzieś pod koniec wyskakuje komunikat,
ze nie
> mozna bylo ukonczyc formatowania...
> Próbowalem Low Level Format, ale na CYL 2, HEAD 30 proces
sie
> zatrzymuje....
>
> Co jest? Da sie go jakoś uratowac, czy prosto do śmietnika?
>
> dzieki
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:06:23 MET DST