Autor: Janusz - Vahanara (vahanara_at_olimp.gapp.pl)
Data: Sun 08 Dec 2002 - 14:57:37 MET
>Ja mam Gericoma, kolega w pracy IBMa i jest to dokładnie ten sam komputer -
>KAPOK 31C. Więc notebook firmowy tak, ale jeśli jest naprawdę firmowy (w
90%
>notbooków firmowa jest tylko nalepka - nie chodzi o to, że są podrabiane -
>po prostu robią je inne firmy, które sprzedają ten sam model różnym
markom -
>czasami różnią się drobnymi szczegółami obudowy)
Zależy, co rozumie się pod pojęciem "komputer markowy".
Markowy komputer kupiony np. w Londynie, czy Birmingham będzie miał
zapewniony czas reakcji serwisowej nie dłuższy niż cztery godziny, o ile
maszynka stoi w jednym z dużych miast w GB.
A co tam siedzi w obudowie, to naprawdę nikogo nie interesuje.
Co kraj, to obyczaj.
-- ____________________________ Janusz - Vahanara UIN: 7483775 ____________________________
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:04:43 MET DST