Re: grzanie sie podzespolow

Autor: adasiek (podolany_at_poczta.wp.pl)
Data: Thu 26 Dec 2002 - 03:53:36 MET


Seki napisał:

>> aha; dziala i ma zywotnosc np. 2 lata; potem sie bedzie kolega dziwil,
>> ze jego athlon sie sam "nagle przepalil"; komputer dzialal - od
[...]
>No wlasnie. Konkretnie o taka odpowiedz mi chodzilo. Co znaczy, ze jednak
>powinienem monitorowac temp. Polecisz jakis program?

nie chodzi o monitorowanie temperatury; chyba;

prawde mowiac na oczy nie widzialem nigdy plytki z mozliwoscia
monitorowania temperatury, ani softu do obslugi tego; oczywiscie tylko
dlatego, ze nie ogladam sprzetu mlodszego niz dwa lata ;))))

prawda jest taka, ze komp albo sie grzeje, albo nie; nie ma tak, ze
np. przez tydzien proc ma temperature 47stopni, a pozniej nagle rosnie
mu do 60stopni;

takie cos moze sie zdarzyc, jesli przestaje dzialac chlodzenie, albo
jest ono jakos sterowane; np. regulowana predkosc obrotow wiatraka,
reagujaca na temperature;

dobrze skonstruowane chlodzenie bedzie utrzymywac temperature chyba ze
sie zabrudzi, zatrze, popsuje;

natomiast uklady takiej wysokiej skali integracji nie lubia jak im sie
temperatura zmienia; nie jest dla nich dobra temperatura za wysoka,
ale rowniez nie jest dobra za niska; i nie lubia jak sa duze skoki
temperatury;

nie upieram sie, ze komputer powinien pracowac w pomieszczeniu
klimatyzowanym o stalej temp. i wilgotnosci i to jeszcze z filtrami od
kurzu + wykladzina antystatyczna ;))))))) ale do tego sie to sprowadza
;)))))

mam nadzieje, ze znaczaco zaciemnilem sprawe;

-- 
jeszcze nie wyprowadzilem sie do Wroclawia;
ale skoro caly Poznan sie tam przenosi?
niedlugo chyba porzuce podolany_at_poczta.wp.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:09:34 MET DST