Re: Czy jeszcze coś uratuję?

Autor: ewuniowata (ewuniowata_at_go2.pl)
Data: Thu 07 Nov 2002 - 00:55:47 MET


Użytkownik "Gary" <gary63_at_poczta.fm> napisał w wiadomości
news:aqavqo$lrp$1_at_news.tpi.pl...
> Uruchomiłem jakiś program,był to wirus,zanim się zorientowałem zaczęły się
> zamykać wszystkie okna i po ponownym uruchomieniu system nie chciał
> wystartować.
> Na dysku były 3 partycje,na innym komputerze widać tylko jedną wielką(dysk
> to barracuda 40 gb)
> Czy da się uratować zawartość?
> Znalazłem takie programy:
> Active Partition Recovery 1.0
> EasyRecovery

Miałam podobną sytuację z winXP. Nie zaznaczyłeś jaki konkretnie system
miałeś na dysku.
Po mojej przygodzie z wirusem ...doceniłam możliwości konsoli do
przywracania systemu. Nie udało mi się uruchomić na powrót tej samej
instalacji systemu, ale skopiowałam dane w bezpieczne miejsce (czyt. drugi
dysk). Jeśli miałeś NTFS nie ma problemu, w przeciwnym wypadku (tzn FAT32)
polecam Easy Recovery.
                                                        Pozdrawiam - Ewa



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:52:49 MET DST