Re: AGE kręci

Autor: Henry\(k\) (8henrico_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 01 Aug 2002 - 13:00:10 MET DST


Użytkownik "AGE Computer" <age_at_age.pl> napisał w wiadomości
news:aiaral$2hg$1_at_news.tpi.pl...

> Pan Darek nie wspomina o tym, że zanim nabył ten model modemu, przez 7 dni
> użytkował inny, który z różnych powodów mu się nie sprawdził. Nie było
żadnego problemu
> z wymianš na lepszy "od ręki". Nie jest to oczywiœcie niczym niezwykłym,
œwiadczy
> jedynie o dobrej woli z naszej strony...

I tu duży plus dla AGE Computer.

> Pan Darek nie wspomina jednakże również o tym, że na zgłoszeniu
serwisowym, które
> otrzymał przy okazji wizyty w serwisie wyraŸnie (notabene w języku
polskim) zostało napisane
> "przyjęcie warunkowe" i warunki te zostały przez oddajšcego sprzęt
zaakceptowane.
>
> I wreszcie Pan Darek nie wspomina o tym, co było przyczynš owego
"warunkowego" przyjęcia
> przez nasz serwis jego modemu... Chcšcych przekonać się na własne oczy,
co można zrobić
> z modemem, zapraszamy na:
> http://www.age.pl/serwis/modem.jpg

Więc tak. Czy w "przyjęciu warunkowym" było coś o terminie rozpatrzenia
usterki?
Karta..., no cóż, dla mnie nie nowość (serwis telefonów), czasami coś się
spali... zwłaszcza po burzy modem.
Wogóle to nie rozumiem przyjęcia warunkowego? Co to jest i czemu służy? My
przyjmowaliśmu sprzęt jak leci.
Co ja, jako serwisant, widzę - moje rozważania na podstawie zdjęcia, ale tak
podchodziłem do takich usterek (i do innych też).
Upalona karta. W wyniku... i tu jest moje zadanie określić czynnik który
spowodował takie uszkodzenie. A więc biorę modem i sprawdzam obwody
wejściowe czy są całe (transformatory separujące). Uszkodzone? piszę
protokół z wyjaśnieniem co jest przyczyną uszkodzenia (przepięcie w linii
telefonicznej) i oddaję sprzęt nie ruszony. Jeśli całe to nie był to czynnik
zewnętrzny pochodzący od sieci telefonicznej. Pozostaje uszkodzenie karty
(zwarcie obwodów zasilających w którymś elemencie) lub zasilacza komputera.
Jeżeli na karcie zwarł się jakiś element to mógł długotrwale przepływać duży
prąd przez styk karta - gniazdo PCI o pewnej skończonej rezystancji, w
wyniku którego wydzielona została duża energia cieplna wypalająca laminat
dookoła punktu styku (w stosunku do rezystancji ścieżki miedzi, normalka że
wszelkie styki mają większą oporność - są takim rezystorem). Klient miał
prawo nie wiedzieć co się działo w środku zamkniętego komputera. Modem
przestał działać, klient szukał przyczyn w kabelkach, sterownikach i czym
tam jeszcze nie podejżewając że w środku się pali. Wynik upalona ścieżka i
styk złącza PCI na płycie głównej. Dlaczego więc od razu pisze Pan "Chcšcych
przekonać się na własne oczy, co można zrobić z modemem, zapraszamy na:"?
Jest Pan pewien w 100% winy klienta?
Mogło to być też uszkodzenie zasilacza, tylko że wzrost napięcia w wyniku
jego uszkodzenia raczej nie powodował by upalenia jednej ścieżki w ten
sposób tylko katastroficzne uszkodzenie elementów modemu prowadzące nawet do
zwarcia zasilania i zablokowania go (zasilacz impulsowy wyłącza się).
Po określeniu przyczyny przystępuję do naprawy/wymiany lub nie i spisuję
protokół.

Widzę częściową winę po obu stronach.
Serwis powinien przyjąć sprzęt w jakimkolwiek nie byłby stanie, zaznaczyć
ewentualnie to w protokole przyjęcia i wydać orzeczenie o naprawie lub nie z
powodu... w terminie 14 dni czy ile tam jest w gwarancji. Nie powinno od
razu się obarczać klienta winą bo coś się upaliło.
Z kolei jeżeli podsunięto mu "przyjęcie warunkowe" z terminem np. 30 dni
roboczych i grzesioo nie poinformował nas o tym to jest to jego wina.
Niech czyta co podpisuje i nie ma potem pretensji.

Pozdrawiam.

--
Henry(k)
Uwaga. Zabezpieczenie antyspamowe.
Z adresu email usuń "8"
PS. Kiedyś zaniosłem do naprawy CD-ROM który po 6 miesiącach miał problemy z
czytaniem płyt CD-R po nagrzaniu a CD-R/W to praktycznie wcale nie czytał.
Gość sprawdził przy mnie napęd wkładając po kolei różne płyty i kopiując po
kilka plików. Wszystko kopiował więc pyta się czego ja właściwie chcę od
napędu? Mówię więc niech włoży jakiś CD-R/W i spróbuje odczytać pliki. W
odpowiedzi dostałem "Ale ja nie używam CD-R/W". Ręce mi opadły.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:13:58 MET DST