Re: Czy warto kupować dyski Samsung

Autor: yablon_at_wasko.pl
Data: Fri 17 May 2002 - 11:44:38 MET DST


Użytkownik "Piotr Gajewski" <gajos_at_-REMOVE-IT-.pnd.com.pl> napisał w
wiadomości news:Xns921116E3BD7D2gajospndcompl_at_195.116.86.126...
> <yablon_at_wasko.pl> wrote in news:abvo77$jvp$1_at_news2.ipartners.pl:

[ciach]
> > danej dziedzinie. Nawet jak sie jest alfa i omega to skromnosc i
> > kultura nie zaszkodzi, a nie obraz sie nie wygladasz mi na alfa
> > i omege, ale moge sie mylic. Ja tez, zeby nie bylo watpliwosci, za
> > takiego sie nie uwazam :)
> Witam po fachu - tez nie jestem alfa omega.
no i mamy pelnie porozumienia ;-)

> Biorac pod uwage ze Twoj odbior mojej "bzdury" jest lekka
> nadinterpretacja ;-) moj post jest jednak kolejnym glosem w dyskusji
jw.

[ciach]

> > Zaraz mi sie przypomina zdanie: "Moj tata jezdzil maluchem przez 5
> > lat i sie nie zepsul, a jak kupil Audi i mu sie zaraz popsul" :)))
> > Stad to male nieporozumienie :)
> Matko, kto tak drastyczne opinie zapodaje??? ;-)))
Uwierz, czasami trafiaja sie tacy ;)))

> > Tu masz czesciowo racje. Bywa sprzet ktory, pada od razu - wadliwa
> Czemu tylko czesciowo? Przyznaj mi calkowita ;-)
o i co jeszcze! Jaka bylaby wtedy dyskusja :)))

> > model. Sprawdza sie to w wiekszosci przy sprzecie komputerowym nie
> > posiadajacym mechaniki (proc, ram, wiekszosc kart PCI, AGP itp.).
> > W przypadku sprzetu posiadajacego czesci mechaniczne (HDD, napedy
> > CD-ROM, FDD itp). Sprawdza sie rowniesz, jednak w mnieszym
> Owszem, w koncu dyski twarde maja okreslony czas bezawaryjnej pracy w
> godzinach :-)
No przewaznie jest to 40-50 tys. godz. To jest ok 5 lat pracy 24h/dobe
(swoja droga ciekawe jak oni to testuja :)))
a liczac, srednie uzytkowanie np. 8 godz. dziennie, czas ten wzrasta do 15
lat. Wiele dyskow nie dozywa nawet 5 lat (zbyt wiele :)), a o tak sedziwym
wieku jak 15 nie wspomne :) Ale i ogolnie pojeta informatyka jest zbyt mloda
dziedzina zeby miec mozliwosc rzetelnej oceny.

>A co do tycg mechanicznych - wlasnie niedawno zwalila
> mi sie karta Radeon8500Deluxe Gigabyte... "Najsmieszniejsze" jest to
> ze urwalo sie jedno skrzydlo wiatraka na karcie zahaczajac o blache z
> logo GA :-> i nie chca uznac reklamacji :-( a karta do najtanszych
> nie nalezala :-(((
no coz to juz historia na nowy temat :))

> [ciach]
> > za CD-ROM TEACa. Pamietam jak marudzilem, znacznie bardziej
> > doswiadczonemu koledze, ze doradzil mi takie brzydactwo (bo
> > stylistyka TEACow jest paskudna :)). Teraz chwale sobie ten wybor.
> Wrecz odwrotnie! W tej prostocie i brzydocie nalezy odnalezc piekno,
> powrot do zrodel ;-))) Pozno jest wiec moge pitolic...
tja... Dzieki temu teaca kazdy pozna z daleka (chyba ze pomyli z jakim
napendem x2 :)). Ale przycisk "play" mogby byc. Reszta jest oczywiscie
kwestia gustu o ktorych sie nie dyskutuje :)
Jednak dla mnie mogly by nie miec koloru pozolklej kartki, ale jak mam
wybrac jakosc i wyglad to tez stawiam stanowczo na JAKOSC.

Pozdrawiam Yablon



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:50:30 MET DST