Re: Divxi na SBlasterze 32 ISA

Autor: piotrtal (piotrtal_at_hoga.pl)
Data: Mon 06 May 2002 - 08:59:21 MET DST


On Sun, 05 May 2002 10:53:42 +0200, jazzhany <jazzhany_at_poczta.onet.pl>
wrote:

>>moze trzaskow nie ma ale jakosc mniej wiecej telefoniczna
>>karty SB ViBRA16, AWE32, AWE64 obsluguja czestotl. probkowania do 44,1kHz
>>jednak pod WinMe oraz WinXP (bardzo mozliwe ze pod Win2k tez ale nie
>>sprawdzalem)
>Fakt kumpel bo to u niego ma zainstalowaną win98
>>problem jest rozwiazany ze karty te z 48kHz brzmia OK, jednak to nie jest to
>>samo
>Sprawdze u siebie czy to rzeczywiscie to, ja mam Xp wiec jak mówisz
>wszystko powinno byc ok.
>>co karta obslugujaca taka czest. probkowania sprzetowo.
>>Nie wiem jak to zrobiono pod tymi nowszymi systemami, moze robiony jest w
>>locie
>Moze ... faktycznie pod stare systemy nie mozna dlatego zainstalowac
>media playera 8 ??
>>downsampling tak aby karta obsluzyla ?
>>
>W ostatecznosci mozna zakupic SBLiva .
>Ok Dzięki.

dzieki wszystkim za info w tej sprawie. dzieki tobie jarek za
napisanie posta na newsy.
problem z ta karta dotyczy mnie. nie moglem napisac osobiscie, bo nie
mialem dostepu do netu wiec poprosilem jarka o napisanie w moim
imieniu.

sprawa jak juz wczesniej pisalismy dotyczy filmow *.avi kodowanych w
48kHz. SoundBlaster32 prawdopodobnie pociagnie jedynie do 44.1 (nie
patrzylem jeszcze w specyfikacje) i jezeli trafi mu sie sampel z 48 to
po prostu dzieli go sobie przez 2 i wycina co druga probke. wychodzi
wtedy 24kHz - jakosc jest niestety zalosna. nie da sie ogladac
filmzow. z tymi kododwanymi na 41kHz nie ma problemu.
dziwi mnie to dlaczego nie potafi sobie obciac tych 7kHz tylko dzieli
probke przez 2 - moze mu tak po prostu latwiej.

*.mp3 kododwane na 48kHz odtwarzaja sie dobrze? - dlaczego?

probowalem odtwarzac filmzy na dzwiekowce zintegrowanej na plycie i
faktycznie jakosc nieprowownywalnie lepsza. niestety wykorzystanie
tego chipsetu nie wchodzi w gre, bo jest on po prostu do kitu - jego
niewatpliwa zaleta jest to, ze radzi sobie bez problemu z 48kHz i tu
koncza sie zalety.
po poddlaczeniu do wiezy dzwiek jest jak z radyjka za 30PLN.

problem rozwiazalem polowicznie. zainstalowane sa dwie karty w
systemie. jak ogladam film 48kHz to przelaczam na zintegrowana i
podlaczam do niej kabel od wiezy. cala reszta puszczam na SB32, ktory
to z jakoscia dzwieku jest duzo lepszy.

czy nowe sterowniki pod w98 zalatwia sprawe? czy zostaje tylko
przeinstalowanie systemu na ME? - nie chcialbym tego robic, ale skoro
bede musial to przeinstaluje. pytanie czy to napewno rozwiaze problem?

dzienks.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:47:51 MET DST