Autor: Klaudiusz (fatla_at_poczta.fm)
Data: Mon 26 Nov 2001 - 13:02:14 MET
> Proszę o opinię w następującej sprawie: pewna firma podjęła się wykonania
w
> małej placówce szkolnej sieci: 20 sztuk komputerów - 15 w pracowni,
> pozostałe w bibliotece, sekretariacie, u księgowej, u dyrektora i u
> kierownika administracyjnego. W zamówieniu była mowa o położeniu
> okablowania, dodaniu tam gdzie trzeba kart sieciowych, uruchomieniu i
> skonfigurowaniu sieci. Wszędzie okablowanie UTP w listwach i gniazdka RJ.
> Po za płaceniu pierwszej faktury firma przysłała następną, w której
> zażyczyła sobie forsy za "kable krosowe" - po 30 zł za sztukę. Pod tym
> pojęciem firma rozumie kable, za pomocą których poszczególne stanowiska są
> podłączone do gniazdek w listwach.
> Czy to nie jest przypadkiem naciąganie?
30 zl za sztuke to nie jest az tak strasznie drogo, ale tez nie tanio.
Kabelkow tych powinno byc tyle ile fizycznie jest komputerow. Za naciaganie
uznalbym, kiedy probowaliby wcisnac wiecej ich niz w rzeczywistosci jest.
Klaudiusz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:24:16 MET DST