Re: Jak to jest z IBM DTLA 30 ?

Autor: Jarek (chio_at_biomed.eti.pg.gda.pl)
Data: Sun 30 Sep 2001 - 23:18:14 MET DST


"rafal" <rafalpl_at_polbox.com> wrote in message
news:a6qerts2ekjp22upqktlhu9mo7apknhfg7_at_4ax.com...
> Witam
> Slyszalem (na grupie zreszta), ze jak jest dysk IBM seri DTLA
> wyprodukowany na Wegrzech to sie sypia, ja mam 30 GB wyprodukowany na
> Wegrzech i od ponad roku hula. Ale pytam bo ktos twierdzil ze to
> wadliwa seria i co dalej robic ? mam gwarancje na 3 lata, ale chodzi
> mi o dane, zeby nagle nie okazalo sie ze ich poprotu niema (just
> Matrix)
>
> pozdrawiam Rafal

Ha. Padly mi juz 3 takie. Nie sprawdzalem gdzie skladane. W koncu doszedlem
jednak ze jesli bedzie na osobnej tasmie (przedtem byl na jednej z Seagate
U5) to nie padnie. Teraz zamiast 30GB dostalem 45GB i jakos zyje. Jesli sie
okaze ze ich nie ma to dostaniesz dysk z nowej serii IBM o pojemnosci
wiekszej lub równej, wiec o to nie musisz sie martwic. Problemem sa jedynie
dane na dysku które mozesz stracic. Jesli masz go na osobnej tasmie to chyba
nie ma sie co przejmowac, a za rok lub 2 gdy sie okaze ze jest to juz bardzo
maly dysk to backup, na jedna tasme z Seagate i po miesiacu dostaniesz
nowego duzego na gwarancji... :-)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:02:32 MET DST