Autor: KRiZBi (krizbi_at_poczta.fm)
Data: Fri 18 May 2001 - 18:29:55 MET DST
On Thu, 17 May 2001 10:20:55 +0200, Radoslaw Sokol wrote:
>Hi,
>
>KRiZBi wrote:
>>
>> To, że krótszy czas dostępu przyśpiesza kompa jest oczywiste, ale nie
>> sądzę, żeby różnica tych 3 ms (20% w powyższym przypadku),
>> przyśpieszyła mi dostęp do plików o te 20 %. Pliki najczęściej mają na
>> tyle duże rozmiary, że czas pozycjonowania głowicy jest tylko ułamkiem
>> czasu ich odczytu/przetwarzania.
>
>Ale weź pod uwagę, że najczęściej jest tak, że system na zmianę czyta
>parę sektorów z pliku i zaraz zrzuca kawałek pamięci do swapa.
>Jeśli komputer ma 256 MB pamięci, to sytuacja taka nie jest aż taka
>częsta, ale jeśli ktoś do 64 MB RAMu doinstaluje np. WinME, to ma już
>takie machanie głowicami zapewnione przy uruchamianiu każdego programu
>czy gry. A wtedy czas dostępu ma znaczenie pierwszorzędne, bo czas
>samego odczytu i transferu danych jest przy tym pomijalny.
Trza by to jakoś pomierzyć. Ale sytuacja o której piszesz to
ekstremum.
No cóż, to już zaczyna być dyskuja akademicka :)
więc proponuję EOT
pozdro
-- KRiZBi
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:04:22 MET DST