Re: Po zmianie AWE32 na SBLive1024 uszy mi oklaply ! (chodzi o MIDI)

Autor: Radoslaw Sokol (rsokol_at_iname.com)
Data: Thu 31 May 2001 - 11:06:56 MET DST


Hi,

GLide wrote:
>
> Przeciez to, czy soundfont jest przechowywany w ramie kompa czy w
> romie karty nie ma znaczenia dla brzmienia.

Ale ma znaczenie dla obciążenia dysku w czasie odtwarzania,
zajętości pamięci, zapchania szyny PCI... :)

> W zasadznie Live moze zgrac tak samo dobrze jaki Yamaha, kwestia tego
> co zladujemy do pamieci - wystarczylo posluchac Gravisa z Utopia
> SoundFont.

Ino że dobra karta gra sama, minimalnie obciążając szynę i
procesor. Już nawet Yamaha 724/744 mi się pod tym względem mniej
podoba niż np. OPL4, gdyż też ładuje banki brzmień i odtwarza
MIDI wspomagając się CPU.

-- 
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.magsoft.com.pl/~rsokol/ |
|                 |  ftp://sokol.gliwicki.necik.pl/     |
\................... WinNT FAQ: http://nt.faq.net.pl/ ../


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:08:23 MET DST