komputer się nie uruchamia, choć jest podłączony do prądu :((((((

Autor: ciacho (ciacho3k_at_poczta.onet.pl_DEL)
Data: Fri 04 May 2001 - 20:28:38 MET DST


Witam!

Mam pewien problem z kompem.
Otóż zbliżała się burza, komputer był wyłączony, więc wyjąłem go z gniazdka.
Następnego dnia włączam go rano do prądu, naciskam włącznik, a tu nic się
nie dzieje :(((
Komputer nie reaguje, tak jakby wcale nie był podłączony do prądu. Jaka może
być tego przyczyna? Mam obudowę ATX, czy w takiej obudowie zasilacz
dostarcza prąd do pozostałych części komputera, dopiero jak dostanie sygnał
z płyty głównej?

Zasilacz odłączyłem od płyty głównej i okazało się, że dostarcza pewną ilość
prądu - nie mam miernika, więc sprawdziłem probówką, która świeciła bardzo
słabym światłem - (wiadomo - 12V or something).
Przestawiłem także zworkę na p. głównej, tak aby kompa dało się odpalić z
klawiatury (Asus P2B). Po podłączeniu klawiatury do kompa mignęły na niej
diody (Num, Caps, Scroll Lock) ale dalej nic się nie działo.
Czy to padła płyta główna, czy może zasilacz, który niby działa, ale podaje
np. prąd o zbyt małym natężeniu lub napięciu?

Zasilacz to chyba jakiś noname 200 W, który sprawnie działał przez ok 1,5
roku. W komputerze na oko wszystko wygląda normalnie - nic nie wydaje się
być uszkodzone.
Sprawdzałem włącznik, wydaje się być ok.
Jak domowymi sposobami całkowicie wykluczyć awarię zasilacza ATX (nie mam
żadnych mierników, ani możliwości sprawdzenia go w innym kompie)?

Pozdrawiam!

Ciacho
Ciacho3k_at_poczta.onet.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:59:50 MET DST