Autor: Lukasz Masko (masko_at_yen.ipipan.waw.pl)
Data: Wed 25 Apr 2001 - 14:55:11 MET DST
W artykule <9c65b3$97a$1_at_galaxy.uci.agh.edu.pl>, Paweł Zet napisał(a):
> czy ktos spotkal sie z czyms takim
> obraz na monitorze wpada mi czasem
> w kolor niebieski
> stukniecie go od gory zazwyczaj pomaga
> niepokoi mnie jednak inna sprawa
> czy czasem nie oznacza to ze cos w nim siada pomalu?
> LG 57M
Mój stary LG Studioworks 56m miał takie problemy od początku. Najpierw, po
jakimś czasie od włączenia, robił się różowy (wysiadał kolor zielony).
Czasem klepnięcie pomagało. Ale im dłużej, tym gorzej. Trafił do serwisu.
Tam z nim coś porobili, na krótko pomogło. A potem od nowa i to z jeszcze
większym nasileniem. W końcu (dzięki znajomej w serwisie) wymienili mi
bebechy i to na dwie raty, bo po pierwszej dla odmiany obraz zaczynał po
pewnym czasie "pływać" - elegancko falował. Ale po drugiej wymianie działa
do dzisiaj (już ponad 4 lata) i nie ma z nim problemów. Ale co ja się wtedy
nakląłem...
Sumarycznie - jak to nie kabel, to monitor Ci pada. Jak nowy i efekt jest
powtarzalny, to nieś do serwisu. Jak wcześnie zaczniesz się dopominać, to
jest szansa że z ewentualną wymianą (jeśli będzie niezbedna - czego mam
nadzieję unikniesz) zdążysz przed końcem gwarancji. A jak nie jest nowy - no
to może naprawią.
Ale najpierw sprawdź kabel. Może nie łączy w gniazdku? Pozdrawiam.
Lukasz Masko
-- Lukasz.Masko_at_ipipan.waw.pl Registered Linux user #190214
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:54:25 MET DST