Re: Co zrobic z Celeronem 600

Autor: Witold Wilk (maniack_at_tychy.com)
Data: Sun 22 Apr 2001 - 11:38:53 MET DST


Niejaki(a) PhoeniX <najbergg_at_kki.net.pl> w grupie pl.comp.pecet doznal
olsnienia i napisal:
> > ogulnie to sie zgadzamy, i ogulnie to robisz blendy...
>
> A Ty lama jestes skoro błędów się czepiasz.

nie... po prostu jestem z natury bardzo czepliwy :P

> > pewnys?
>
> Pewnym.

A jak Ci powiem ,ze poprzez normalne uzywanie kompa kumpel sfajczyl PIII
700MHz? Trzykrotnie w dodatku...

> > jeszcze raz - czy jestes tego pewny? moze bedzie z komputera jeszcze
> > dlugo korzystal? Przeciez nie bedzie potrzebowal do i-netu, newsow
> > maszyny 2GHz, taki cel mu wystarczy.
>
> Wtedy nie ma potrzeby podkręcać procesor.
> Skoro ktos ma duże wymagania co do sprzętu to musi go w miare często
> modernizować
> a skoro często go modernizuje to nie będzie robilo różnicy czy procek
> pociagnie 5 czy 8 lat
> bo i tak pewnie sprzeda go po góra dwóch.

Racja... chyba, ze postawnowi go sobie zostawic, na np. serwer
linuxowy... wtedy jest bol, bo procek sobie padnie :)

> > ja siedze sobie na ceku 400 i sobie
> > chwale...
>
> Widać jak na Twoje wymagania Celek 400 wystarcza.

m.in. obrobka filmow -> dvd w divx :)

> Ale nie każdemu C400 wystarczy.

jak kto woli...

> > czemu tak ostro?
>
> Krzysiek pisał ostro ? :->

a tak mi sie zdawalo ;)

-- 
|_____Witold "ManiacK" Wilk <maniack_at_tychy.com>_______+48607397423__|
|______________WWW: http://www.cedeki.w.prv.pl/ _____________#tychy_|


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:53:33 MET DST