Autor: Mcmarti (mcmarti_at_box43.gnet.pl)
Data: Fri 20 Apr 2001 - 10:05:30 MET DST
A kto to smrodzi przy komputerze !!!!!!!!!
Dam Ci (i innym "śmierdzielom") przykład.
1,5 roku temu byłem w pewnej firmie w Trójmieście na kompleksowej
konserwacji sprzętu komputerowego. W firmie pomieszczenia są podzielone i
przeszklone tak, że pracownicy widzą się- co tam jedem z drugi sobie dłubie
w pokoju.
... Doszedłem do któregoś z kolei komputera - akurat był to komp sekretarki,
która na przeciw stanowiska miała biórko szefa.
Komputer stał do niej na stole tyłem, bo miała oddzielne stanowisko z
kompem. Stół przy którym siedziała był zastawiony dwoma kwiatami, w środu
stał tyłem komp i monitor i kilka innych biurowych dupereli...
Jak zajrzałem do tego stojącego tyłem kompa (Pentium 120) to się normalnie
przeraziłem. Na płycie nie było widać żadnych chipów i procka. Jedyne co się
na tej nieszczęsnej płycie rzucało w oczy to były (kondensatory i radiator
na procku) Na płycie była pół centymetrowa warstwa sklejonego kurzu - jeśli
ktoś z Was kiedyś czyścił filtr od okapu wentylacyjnego nad kuchenką gazową
w kuchni to będzie wiedział jaka to konsystencja brudu...
No cóż, kompa wyczyściłem choć nie było prosto - ale zapytacie po co to
napisałem....
Mianowicie, baba paliła codziennie w pracy od 2 do 3 paczek fajek
(informacje od współpracowniczek, które się przy niej codzienniedusiły) i
nie chciało się jej wychodzić na zewnątrz. Więc zastawiła się kwiatami, żeby
szef nie widział przez szybkę i dmuchała dokładnie w ten nieszczęsny
wentylator biednego kompa, przy czyszczeniu, którego się o mało nie
zakleiłem....Zaznaczam że w ten komputer dmuchała przez rok czasu, bo
wcześniej pracowała przy nim osoba niepaląca( otym też mi inne babki
powiedziały...)
Więc do kolegi który musi dymić swój komputerek...
Wydychając dym z papierosa, wydychasz masę substancji smolistych, wydychane
powietrze jest dodakowo bardziej zawilgocone, więc w połączeniu z kurzem da
za niedługi czas niezły kleik....
Moja rada....
1) Jak niechcesz za często czyścić kompa to zrób sobie przerwę i wyjdź
zapalić gdzie indziej
Jeszcze jedno - takie zanieczyszczenia na płycie, która w obecnej
technologii ma bardzo małe odległości po między ścieżkami - mogą spowodować
po jakimś czasie najzwyklejsze !!!! zwarcie !!!!! - nie mówiąc już o
zasilaczu, który staje się w pierwszej kolejności biernym palaczem i dostaje
mu się najwięcej brudu do środka...
2) Drugą i prostrzą radą w moim odczuciu jest po prostu NIE PALIĆ w ogóle -
i pożądnym dziewczynom się spodobasz i mniej problemu a i komputer nie
będzie narzekał !!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam Wszystkich a zwłaszcza tych którym palenie nie imponuje
Marcin Niedziółka vel @lf@
> mcmarti_at_box43.gnet.pl
> > ICQ: 114590817
> > Gadu-Gadu: 801679
----- Original Message -----
From: <gabryhh_at_poczta.onet.pl>
To: <pl-comp-pecet_at_newsgate.pl>
Sent: Friday, April 20, 2001 12:13 AM
Subject: otwarta obudowa a dym tytoniowy
ostatnio zauwazylem ze siedzac i palac fajke wentylatory zasysaja mi dym
bezposrednio do obudowy (desktop w z wyjetymi klapkami) i wlasnie czy to sie
odbija ma ogolnej sprawnosci komputera??????
ghh
THC powered
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl -- Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.comp.pecet
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:52:47 MET DST