Re: Seagate czy IBM

Autor: Mcmarti (mcmarti_at_box43.gnet.pl)
Data: Fri 20 Apr 2001 - 08:30:01 MET DST


Nie tylko seria z gumą, wcześniej były Seagate nie skręcane (ściskane i
obklejone na około ochronną taśmą izolacyjną) i miały świetny feler - ja się
z tym 3 razy spotkałem - mianowicie jak się dyski nagrzewały w trakcie pracy
i później próbowało się je wyjąć z kieszeni, to przy zwykłym przenoszeniu,
gdy się złapało za dysk za same krawędzie to w ręku zostawała tylko ta górna
klapka zamykająca załą obudowę dysku. Reszta, czyli cały mechanizm z
elektroniką i talerzami
 zwyczajnie odpadał i lądował na podłodze. W hurtowniach nie chcieli uznawać
reklamacji bo twierdzili że miało miejsce nieprawidłowe przenoszenie dysku,
co jest wierutną bzdurą - wiem bo sam takie dyski w firmie reklamowałem i mi
kiedyś taki dysk się rozpadł...

Pozdrawiam @lf@

----- Original Message -----
From: "Krzysiek" <silverman_at_go2.pl>
To: <pl-comp-pecet_at_newsgate.pl>
Sent: Thursday, April 19, 2001 9:19 PM
Subject: Re: Seagate czy IBM

"Andrzej Mucha" <andmuc_at_polbox.com> wrote in message
news:9bncpu$qah$1_at_news.tpi.pl...
>
> Nigdy nie zawiodłem się na Seagacie.

ja w sumie tez nie
ale wlasnie wlacze z seagatem kumpla
serja z guma (chyba najbardziej felerna)
ma tyle badow, ze winshit sie nie chce instalowac ;-(

Krzysiek

-- 
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.comp.pecet


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:52:46 MET DST