Autor: Janusz Kolodziej (stkolodz_at_cyf-kr.edu.pl)
Data: Mon 09 Apr 2001 - 16:21:23 MET DST
On Mon, 9 Apr 2001 09:13:25 +0200, "Krzysztof Maj" <kmaj_at_krak.eu.org>
wrote:
>Takie rozwiązanie wydaje mi się być dosyć ryzykowne, ponieważ wentylator
>jest źródłem zakłóceń, które będą się rozchodziły wraz z napięciem 5V. Jeśli
>komputer zacznie Ci się w jakichś sytuacjach wyłączać, to możesz nigdy nie
>dojść do tego, że przyczyną jest wiatraczek.
>Znacznie lepszym wyjściem jest włączenie w szereg z wiatraczkiem, termistora
>przyczepionego do radiatora zasilacza.
W tej chwili nic powaznego w PC-cie nie jest zasilane bezposrednio z +5V
tak ze wentylator moze sobie siac zaklóceniami i nic sie nie bedzie dzialo.
Ja od kilku lat wpinam wentylatory na +7V czyli miedzy +12 a +5V i wszystko
chodzi elegancko, na +5V wentylator moze sporadycznie nie ruszyc z miejsca.
JaKo
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:49:35 MET DST