Re: Drukarka: Laser czy atrament?

Autor: Dawid \ (progrocker_at_priv4.onet.pl)
Data: Thu 24 Aug 2000 - 18:35:05 MET DST


"T-Son" <thanhson_at_polbox.com> wrote in message news:

> Mam na koncie ok. 2000 zetek i mam zamiar wydac je na drukarke
ktora sluzy
> glownie do drukowania tekstow czarno-bialych na papierzie i folii.

Polecałbym może jakąś Kyocerę - może FS-600 lub 800 - ma postscript
(będzie jak znalazł, do poważniejszych wydruków), bęben aluminiowy -
gwarantowane 100.000 stron, dosypujesz tylko toner (jak w xerokopiarce
;)

z nieco tańszych, wspomniany Panasonic, ew. OKI, ale z tą to uwaga -
wszystko poniżej OKI10ex nie pracuje bezpośrednio w dosie/ linuxie -
trzeba trochę pokombinować (dos w sesji na win, pod linuxa trzeba
dociągnąć i skompilować specjalny programik)

> Dla mnie najwazniejsza jest jakosc drukowania ale fajnie tez czasami
drukowac cos
> kolorowego.

wiem, że fajnie, ale jeśli będziesz drukował dużo dokumentów b/w, to
tylko laser - oszczędności będą takie, że będzie Cię stać np. aby iść
do jakiejś "pracowni komputerowej" i wydrukować sobie raz na jakiś
czas coś w kolorze ;)...

przy zwykłych zastosowaniach domowych zadrukowanie powiedzmy 10 tys
stron zajęło mi mniej niż 2 lata (no, może nie do końca zast domowe,
bo wiele było roboty przyniesionej do domu). Przy drukarce laserowej,
koszta wydruku to tyle co proszek tonera - przy atramentówce - każe
kilkaset stron, to nowy nabój, lub kombinowanie z refillem. Co prawda
słyszałem o gościu który bubble-jet'em drukował przy użyciu atramentu
Pelikana (takiego do piór ;!), ale to extremum...

> Prosze mi powiedziec jaka jest roznica (jakosci) miedzy drukarka
> laser. a kolorowa atramentowka w tej samej granicy cenowej.

wiesz... widziałem te rzekome 1200 dpi na atramencie... sorry, ale
moje 300dpi na OKI wygląda lepiej... aby dobrze drukować na atramencie
musisz inwestować sporo kasy w naprawdę dobry papier, co będzie bez
sensu, jeśli drukujesz duże ilości, w wielu kopiach (np. prace
dyplomowe, magisterskie, raporty itd, w kilku wersjach "do poprawki").
W przypadku lasera wystarcza najzwyklejszy papier xerograficzny (np.
PolSpeed), lub PolLux (zbytek luksusu ;-), ew. najlepszy papier jaki
ostatnio widziałem - Xerox - Bussines - bialuteńki jak śnieg -
porównanie z PolXXX po prostu szokuje.

Poza tym tempo - podawane przez producentów atramentówek ilości stron
na minutę, to delikatne naciąganie faktów - podają np. tempo PRZEPŁYWU
kartek przez drukarkę, przy minimalnej pracy głowicy drukarki (np.
strona maszynopisu w trybie draft) - nijak się to ma do drukowania
dokumentów we względnie wysokiej jakości.

> Czy warto
> zrezygnowac z kolorowego drukowania zeby lepsze czarno-biale

chyba tak... to zależy tylko od Ciebie...

ja mając 2 tysiące na pewno nie kupiłbym atramentu, chyba, że miałbym
w tym interes bezpośredni.

Grendel



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:31:41 MET DST