Autor: Tomasz Bielec (bielec_at_box43.gnet.pl)
Data: Sun 26 Mar 2000 - 20:55:11 MET DST
Użytkownik James Bond <lemonr_at_polbox.com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:QA8D4.8624$4N.201669_at_news.tpnet.pl...
> wez kondensator elektrolityczny pojemnosc bez znaczenia tylko napiecie co
> najmniej 250V zmienne, wloz do pradu na ulamek sekundy i poglaskaj nim
> procka zapewniam dziala.
Chcesz gościa do piachu wysłać ? Bo jak mu ten kondensator nie wybuchnie, to
bedzie cud ! Zastanow sie chlopie
nim napiszesz !
Przy napieciu przemiennym (siec 220V, to chyba w/g Ciebie -> "wloz do
pradu") kondensator bedzie sie przeladowywal i w rezultacie:
a) wyleci bezpiecznik
i / lub
b) kondensator bedzie mial 25razy/sek złą biegunowość (dotyczy kond.
elektrol.) i sie po prostu zagotuje ! I jeszcze gościa zabije !
Proponuje inne rozwiazanie:
a) pokombinowac z piezoelektryczna zapalniczka do gazu (jeden kabelek do
obudowy [rurki], drugi do rdzenia [w rurce] i z nimi do proca).
Uwaga, kabelek podłączony do rdzenia nalezy zaizolowac [przy rdzeniu] - np.
nalożyc na niego rurke z tworzywa [zebezpieczy przed przebiciem], kable
trzymac w odpowiedniej odległości (>1cm) [aby nie bylo przebicia po drodze
do proca] , podlaczenie do proca pozostawiam wlasnej inwencji [nie trzymac
przy podawaniu napiecia kabli lapami, bo pokopie /ale nie zabije/]. Podawane
n kV powinno powalic scalaka.
b) losowo podłączać np. 12V (np. z zasilacza) do losowo wybranych nóżek.
Inne propozycje -> na priv...
TB
-- Tomasz Bielec bielec_at_box43.gnet.pl GSM/SMS: +48501435101
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:54:45 MET DST