Autor: Jacor (jg178832_at_zodiac.mimuw.edu.pl)
Data: Wed 09 Feb 2000 - 11:36:34 MET
Czolem
Problem jest taki, ze na plycie z 486dx2/50 VLB+ kontrolerhdd/fddVLB+
flop+inne bzdety, flop nie chodzi (swieci sie ale nie czyta dyskietek),
w zaleznosci od kontrolera (mam dwa) wyswietla: fdc failure lub
a: drive error. Flop ten oczywiście jest sprawny, bo sprawdzałem go na
innym nowym sprzecie z tymi samymi kablami.
Sprawdzalem tez na innej plycie z 486 (zwykla ISA)+kontrolerISA i tez
nie chodzi.
Co zmienić? Czy cos w setupie? Czy zworkami na kontrolerze?
( troche tam grzebalem ale nic to nie dalo)
Czy mozliwe jest, ze jakies adresy np.grafiki albo twardego sie gryza z
adresem flopa?
Milego dnia.
PS. To jest bardzo pilne, slijcie na priva.Z gory dzieki za wszelkie
sugestie.
Jacor
>
>
>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:42:31 MET DST