Re: Monitory Marvin - co to?

Autor: Tomasz Holdowanski (mordazy_at_USUN-TO.friko2.onet.pl)
Data: Mon 23 Aug 1999 - 20:36:21 MET DST


On Mon, 23 Aug 1999 15:06:55 GMT, Sylwester Zarębski
<sylwek_at_isp.net.pl> wrote:

>> Mam wlasnie przed soba tego Hyndaia i jestem delikatnie mowiac
>> rozczarowany. No, chyba ze fakt, ze monitor nie jest w stanie
>> wyswietlic mi prostej poziomej linii, nie podpada wedlug Ciebie pod
>> jakosc obrazu. Dokladniej: gorna i dolna krawedz obrazu sa wklesle i
>> niczym w OSD nie udalo mi sie tego usunac. Skoro juz tak go
>> zachwalales, moze wiesz o nim wiecej niz ja i powiesz mi, czym mam
>> zlikwidowac ten przykry mankament?
>
>ja mam przed sobą ten monitor, i omawianych wad prawie nie ma..
>odchył linii poziomej na dole/górze ekranu jest <1mm.. poza tym nikt
>nie mówił o CAD'ach (prev. post), bo do tego to są monitory nie za
>700zł, a za 1200.. mowa była o rynku tanich monitorów takich na
>jakie jest skierowany tytułowy Marvin.. a w tej klasie H5870 to jest
>zdecydowanie najlepszy monitor.. właśnie ta jakość obrazu na
>przykład.. ok.. niech będzie, że linia odstaje.. ale za to w
>1152x864 trzyma ostry, niezakłócony obraz.. w 72Hz.. i dlatego
>nadaje się w ogóle do zastosowań graficznych.. 1024x768 to mimo
>wszystko nie jest dużo.. zaś monitory typu Marvin czy inne Samsungi,
>trzymające ostry obraz do 800x600 to można jedynie oddać dzieciom do
>grania :-P

Byc moze, ale jednak wybralem CTX`a, ktory nie dosc, ze ma stabilny
obraz w 800x600, to jeszcze ma wszystkie linie proste, jak Pan Bog
przykazal. Co do CAD`ow - monitor najprawdopodobniej zadnego CAD`a nie
zobaczy, ale jak powiedzialem - znieksztalcenie geometrii w Hyundai`u
bylo na tyle widoczne, ze z przyjemnoscia oddalem go do sklepu i z
jeszcze wieksza przyjemnoscia wzialem Chuntexa, ktory moze nie jest
niczym rewelacyjnym, ale mocno trzyma solidny standard, czego o
Hyundaiu niestety powiedziec sie nie da. Powiem wiecej - moja
5-6-letnia czternastka Hitachi, mimo swojego wieku i niestety [snif]
padajacego juz powolutku kinola, wyswietla ladniejszy (wiem, ze to
pojecie wzgledne, ale niech bedzie) obraz i lepiej trzyma geometrie
niz wspomniany Hyundai. Co marka, to marka.

>
>tak btw. to opisywaną przez ciebie wadę zauważyłem dopiero po
>zwróceniu mi uwagi na ten fakt.. mi to zupełnie nie przeszkadza w
>pracy (jako amatorski grafik WWW).. czy linia jest krzywa (z
>cieniowaniem) rzeczywiście czy jedynie monitor ją wygina widać od
>razu.. różnica jest na tyle spora, że nie sposób się pomylić (noo..
>o ile nie ma się wady wzroku :-)))

Niestety, w tych trzech egzemplarzach 5870 jakie widzialem, odchylenie
poziomych krawedzi bylo naprawde BARDZO widoczne - dobre 3mm (dla 1mm
wygiecia nie robilbym szumu). Okienka Windows wygladaly koszmarnie -
doslownie nie dalo sie na tym pracowac (grac, to i moze, ale musialbym
byc malo wybredny...). Machnalem reka i wymienilem na CTX`a. Jak dla
mnie obraz z niego jest duzo lepszy, mimo ze to tylko VL510, o
gorszych nieco parametrach niz moj ulubiony VL500 / 1569SE z kinem
Hitachi, ale za to od Hyundaia tanszy 30 zeta :-). Jeszcze jedno mnie
w Hyundaiu denerwowalo: za ostry obraz, a wlasciwie zbyt ziarnisty -
nie moglem przywyknac do tego, ze niesamowicie wyraznie bylo widac
pojedyncze piksele; wiem, ze to brzmi smiesznie, ale taka rzecz bardzo
mnie dekoncentrowala i na dodatek meczyla mi wzrok (regulacje
kontrastu, jasnosci itp. nic nie daly). CTX nie ma tego feleru. Aha, i
jeszcze jedno: _durnie_ pomyslana kontrola regulacji - to pokretlo
doprowadzalo mnie do szalu (nie mowie juz o tym, ze bylo niedokladne),
podobnie jak sposob sterowania OSD. Zadna to wygoda, zadne ulatwienie
- tylko sie czlowiek naklnie, zanim dojdzie do tego, o co mu chodzi
:-) Zdecydowanie od dzis bede wybieral monitory z bateria przyciskow -
i tu nastepny punkt dla CTX`a. Piekny dostep do wszelkich regulacji,
bezposrednia kontrola nad kontrastem i jaskrawoscia. Ile czasu,
klikania i krecenia tym idiotycznym pokretlem zajmuje Ci zmiana
jaskrawosci? (sorki, to bylo zlosliwe :-)

>
>a co do Sony to miałeś chyba wyjątkowego pH.. widziałem kilka 15 i
>17, i jedyną wkurzającą rzeczą były dwie znane poziome linie
>kineskopu...

Nie wiem, moze rzeczywiscie, ale z moich rozmow z paroma osobami
wynika, ze ogolnie Trinitrony o przekatnej ponizej 19-20 cali nie
powinny byc w ogole produkowane. Wiaze sie to z tym, ze od samego
poczatku Trinitron byl projektowany:
a) jako kineskop telewizyjny,
b) jako kineskop o duzym formacie.

Faktem jest, ze nawet w duzych telewizorach Sony (monitorow nie
widzialem, wiec sie nie wypowiadam - moze sa lepsze) owszem, kontrast
i kolory sa biuti :-) natomiast nieciekawie wyglada sprawa geometrii.
Podobno im mniejszy trinitron, tym wieksze klopoty z utrzymaniem
poprawnej geometrii obrazu. Po moich doswiadczeniach z pietnastkami
podzielam te opinie.

Pozdrawiam,
Mordazy von BinHex.

Odpowiadajac USUN-TO. z mojego adresu. Albo...

             mailto:mordazy_at_friko2.onet.pl.
        ZAWSZE JEST JESZCZE NADZIEJA
        NA OGOLNOSWIATOWY KATAKLIZM.

--
Dostep do Internetu - 40 PLN / miesiac - http://rubikon.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:54:06 MET DST