Re: cd-rom czyta wybiórczo :(

Autor: Xylodius (xylodius_at_prodigy.net)
Data: Wed 21 Oct 1998 - 21:35:29 MET DST


>Bo to jest stary niepotrzebne, a ty od razu naigrawasz sie ze wszystkich
>chociazby tak nazywajac caly proces regulacji Wielka Teoria REgulacji
>Naocznej i czegos tam jeszcze. Swiadczy to o Tobie nie bardzo dobrze ale
>skoro Ty tego nie widzisz to pozostaje Ci tylko wspolczuc. Zwaz ze pisze
>per TY z duzej litery, zebys potem sie mi nie przypieprzal do takich
>szczegolow.

hle hle, panie Jarnot, obudz sie Pan, bo zaczynasz juz Pan CHRZANIC
kretynizmy
zalosnie probujac ratowac resztki swego nedznego wizerunku na forum grupy.
Do takich szczegolow sie nie przypieprzam, bo nie sa istotne w tej sprawie,
zalewasz
zeby wypelnic miejsce. Smiech bierze kazdego normalnego czlowieka, ktory wie
co
to jest glowica optoelektroniczna jak widzi Twoje zalosne wysilki wciskania
ludziom
doborowej chaly.

>Bzdury. Sprzet, troche zdolnosci manualnych i glowa na swoim miejscu. No i
>troche odwagi zeby sie do tego zabrac.

Hle, hle. Rozumiem, ze w Twoim mniemaniu:
1. Sprzet: widelec, srubokret, patyk, noz - wszystko jedno, byle mozna bylo
tym dlubac.
2. Zdolnosci manualne - zeby owym sprzetem umiec wydlubac odpowiednia dziure
                                          i dostac sie do pickupa aby tez w
nim podlubac.
3. Glowa na swoim miejscu - niestety w Twoim przypadku TYLKO glowa, bo
rozumu to
                                                  juz w niej brakuje.

Wszystko to oczywiscie na oko, i z wyczucia, bo po co sie bawic w struganie
patyka co do milimetra,
bo w koncu kto sie bedzie martwil, czy przekrecisz jedna czy dwie srubki o
kilka czy kilkanascie obrotow.
Najlepiej krec tyle ile uwazasz ze bedzie dobrze. A czy BEDZIE dobrze, to
juz bym nie powiedzial...
>
>
>A skad to wiesz ze ona nie potrafi porzadnie tego podregulowac ?
>Sprawdzales ja czy co ? Cos taki pewien tych swoich przyrzadow ? Co to juz
>bez przyrzadow takich jak oscyloskop nic nie potrafisz zrobic ?

Mowiac to wystawiasz sobie swiadectwo totalnego ignoranta i lamera,
probujesz przykryc
wlasna niewiedze dziecinnym napadaniem na madrzejszych od siebie. Jesli
uwazasz ze do dokladnej
regulacji pickup'a NIE jest potrzebny oscyloskop, to idz lepiej spac i niech
Ci sie przysni, ze
naprawiles nastepne 4 napedy, w tym 3 DVD-2. Jabba dobrze Ci odpisal. Snisz
na jawie
i tyle. Oczywiscie mozna krecic na slepo, ale tak jak napisal Piotr
Talajczyk, prawdopodobienstwo
polepszenia poprawnosci odczytu jest znikome, aczkolwiek nie niemozliwe.
Poza tym to czysty fart.
Rzucasz sie jak nadepniety padalec. ;)) Baski nie sprawdzalem, bo moze mi
powiedz jak mam to
zrobic, pojechac do niej/niego do domu i zrobic jej test na 100
pytan+wypracowanie ? He ?
Rozsmieszasz mnie. Baska wypowiedzial(a) sie na grupie lekcewazaco i
opryskliwie, a po swym jedynym
poscie stchorzyl(a) i uciekla nie odzywajac sie wiecej. Lameriada i tyle.

>
>Czajnik rozumiem tez masz z cyfrowym miernikiem temperatury, bo to ze woda
>wrze nie znaczy jeszcze ze ma 100 stopni a jak nie ma 100 stopni to znaczy
>ze nie jest to wrzatek a tylko wrzatkiem nalezy zalewac herbate bo inaczej
>sie nie zaparzy... I nie ma tutaj co stwierdzac na oko, trrzeba miec kurka
>termometr i wszystko najlepiej robic w komorze aerodynamicznej.

A to jeszcze jeden przyklad Twojej totalnej dziecinnosci, ignorancji i w
pewnym sensie prymitywizmu,
poniewaz nie majac juz ZADNYCH sensownych argumentow do dyskusji (a nie
miales ich wlasciwie
od poczatku) obrzucasz mnie totalnie lamerskimi obelgami. Probujesz sie
dowartosciowac, wysmiewajac
sie z madrzejszego od siebie. Jestes SMIESZNY i jeszcze raz SMIESZNY. Jesli
nie jestes w stanie
stanac na poziome dyskusji to nie wlaczaj sie do niej wcale, bo wychodzisz
tylko na posmiewisko.

Xylodius



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:44:29 MET DST