Re: Podsluchiwanie Internetu, telefonow bylo: Re: RATUNKU - podsluchuja mnie ci z tPSA

Autor: Darius Jack (dariusz_at_usa.net)
Data: Wed 07 Oct 1998 - 20:45:45 MET DST


Dariusz K. Ladziak wrote:
>
> On Wed, 07 Oct 1998 08:19:30 GMT, "Igor Robert Osipiuk"
> <igoro_at_polbox.com> wrote:
>
> >Operatorowi to dość łatwo podsłuchać, bo szyfrowanie dotyczy tylko
> >transmisji radiowych (telefon-BTS), dalej idzie tak samo jak zwykła
> >telefonia.
>
> Chyba ze slemy dane i wlasny strumien danych po swojemu dodatkowo
> zakodujemy - ale to tez tylko kwestia nakladow zeby zlamac. Pytanie
> brzmi inaczej: w czym problem???
>
> Jesli podsluchuja, jak niektorzy twierdza, wszystkich to zadna
> informacja nie zostanie przechwycona - nadmiar szumu!!!
> Podsluchuja tych ktorych maja podsluchiwac, inaczej kto by to wszystko
> selekcjonowal (przeczytajcie sobie ten gigabajt dziennego ruchu w
> usenecie - wystarczy???)
>
> Darek

Usenet generuje dziennie i 5GB .
Nie trzeba tego czytac, sluchac,
jak pisze GW sa programy typu slowniki, ktore wychwytuja w locie wybrane
slowa kluczowe pojawiajace sie w korespondencji i archiwizuja i czytaja
te wiadomosci od razu ( inne potem ;-) )
Takie programy byly, sa i kazdy moze napisac. Jakie sa wybrane slowa
kluczowe, adresy e-mail, nazwiska , nazwy to nie napisano, ale to
robi od dawna DejaNews, ktora tworzy osobiste profile zainteresowania
internautow ( i to za darmo).
Czyli o czym pisales, kiedy, ile razy itp., itd.( tylko news), czy
piszesz o seksie, czy o samochodach, czy polityce i archiwizuje to na
wiecznosc .
jack



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:42:02 MET DST