Żółwie tempo Internetu.

Autor: roman_at_silesia.pik-net.pl
Data: Wed 23 Sep 1998 - 09:02:21 MET DST


Marek Tarnowski wrote:

[...]

>> >> A musiał? Nie wyobrażam sobie, żeby sytuacja pozbawienia łączności
>> >> tak poważnej stacji radiowej akurat w trakcie telefonicznego
>> >> dyżuru przez dwa dni pod rząd była przypadkowa.
>> MT> No to nie wiem ze najpierw sie krzyczy ze tak bedzie strajk
>> MT> wygladac a potem cisza... Ktos tu wode z mozgu robi. Nie wiem jak
>> MT> bylo naprawde, ale nic nie slyszalem o tym ze tak to byl strajk.
>> MT> Nalezy przeciez poinformowac uczciwie publike, a nie tylko nia
>> MT> manewrowac.
>> Być może ktoś zagroził po cichu militaryzacją telekomuny w razie strajku,
>> no to zrobili 'strajk' też po cichu i bardzo selektywnie. Czasem takie
>> postępowanie bywa bardzo skuteczne.
 MT> Rozsmieszacie mnie.

Nie ma się z czego śmiać.

 MT> Tak wybujale domysly i oskarzenia ze az smiac sie chce.

Mam dobrą wyobraźnię i potrafię sobie wyobrazić sytuację, w której niemożność
zorganizowania 'normalnego' strajku może poskutkować dziwnymi działaniami
zaczepnymi. Nie chciałbym podpowiadać telekomuchom, ale jeszcze lepiej i
skuteczniej byłoby zacząć przestrzegać wszelkich przepisów, od BHP począwszy.
Góra miesiąc i niemal każdy użytkownik T(ego)PSA poczuje to na własnej skórze.

 MT> Durny zreszta to temat jak na taka grupe.

Zapewne...

--
RoMan (2:484/88_at_fidonet.org)
mailto:roman_at_silesia.pik-net.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:38:20 MET DST