Żółwie tempo Internetu.

Autor: roman_at_silesia.pik-net.pl
Data: Tue 22 Sep 1998 - 23:44:03 MET DST


Marek Tarnowski wrote:

[...]

>> >> Coś jednak kombinowali, bo radiowa Trójka była przez co najmniej
>> >> dwa kolejne popołudnia bez telefonów...
>> MT> A potwierdzil to ktos w mediach ze to byl strajk ?
>> A musiał? Nie wyobrażam sobie, żeby sytuacja pozbawienia łączności tak
>> poważnej stacji radiowej akurat w trakcie telefonicznego dyżuru przez dwa
>> dni pod rząd była przypadkowa.
 MT> No to nie wiem ze najpierw sie krzyczy ze tak bedzie strajk wygladac a
 MT> potem cisza... Ktos tu wode z mozgu robi. Nie wiem jak bylo naprawde, ale
 MT> nic nie slyszalem o tym ze tak to byl strajk. Nalezy przeciez poinformowac
 MT> uczciwie publike, a nie tylko nia manewrowac.

Być może ktoś zagroził po cichu militaryzacją telekomuny w razie strajku, no to
zrobili 'strajk' też po cichu i bardzo selektywnie. Czasem takie postępowanie
bywa bardzo skuteczne.

--
RoMan (2:484/88_at_fidonet.org)
mailto:roman_at_silesia.pik-net.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:38:17 MET DST