Re: Formatowanie niskopoziomowe dysku?

Autor: Bartłomiej Kosik (B.K.) (bartbk-xxxrated_at_box43.gnet.pl)
Data: Sun 30 Aug 1998 - 16:08:11 MET DST


Piotrek napisał(a) w wiadomości: <4PaG1.3951$Y55.1194947_at_news.tpnet.pl>...
>Witam.
>
>Czy formatowanie niskopoziomowe dysku
>może go uszkodzić ?
>Czy może mi ktoś wyjaśnić bliżej na czym
>polega to formatowanie.
>
> Pozdrawiam...
>
> PIOTREK

Wypowiedz jednego z listowiczów (niestety nie zanotowałem nazwiska, mam
nadzieję że się nie pogniewa) przytaczam w całości, gdyż już pojawiła się
raz na liście, ale pewne wątki wracają jak booomerangi. Wyjaśnienie jest
najbardziej rzeczowe z mi znanych więc:

Warto chyba raz na zawsze wyjasnic mity, powtarzane takze i na pl.comp.pecet
odnosnie niskopoziomowego formatowania dyskow IDE i EIDE. Nic nie stoi na
przeszkodzie by wykonywac te czynnosc, jesli komus to sie podoba. Mowie tu o
niskopoziomowym formatowaniu z poziomu biosu komputera, ktory taka mozliwosc
udostepnia. Tego typu formatowanie niemal nigdy _nie_szkodzi_ w zaden sposob
dyskom, a to ze wzgledu na fakt, ze wspolczesne dyski IDE i EIDE na
polecenie formatu sciezki (ang. format track) reaguja albo nic nie robiac i
zwracajac jedynie kod operacji albo wpisujac do sektorow jakies dane, zwykle
zera i zwracajac kod operacji. Ostatnia sytuacja niczym nie rozni sie od
zapisania np. diskeditem calej fizycznej powierzchi dysku zerami. Zalecenia
niektorych producentow dyskow by nie przeprowadzac niskopoziomowego
formatowania wziely sie stad, ze specyfikacja ATA-1 definiuje pelna funkcje
formatowania sciezki, nie mowi natomiast nic o tym, w jaki sposob ma to sie
odbywac i pozostawia ten problem producentom dyskow. Specyfikacja ATA-2
idzie dalej i w ogole nie definiuje funkcji formatowania sciezki
pozostawiajac ja calkowicie producentowi. Producenci wiec, byc moze, w ogole
nie implementuja tej funkcji i zabraniaja jej uzywania, gdyz moze to
spowodowac nieprzewidziane reakcje biosa. Jesli wiec producent dysku odradza
jego niskopoziomowe formatowanie, to moze warto zastanowic sie nad zmiana
dysku? W ogromnej wiekszosci wypadkow jednak funkcja ta jest w dyskach
zaimplementowana zas jej rola sprowadza sie do zapisu zer na danej sciezce.
Inna sprawa jest niskopoziomowe formatowanie programami specjalnie do tego
celu przeznaczonymi. Tu sytuacja jest nieco inna. Programy tego typu,
ktorych autorami sa niejednokrotnie firmy produkujace dyski, maja za zadanie
ingerencje w struktury dysku niedostepne dla biosa poprzez funkcje
przerwania 13h. Programy takie odwoluja sie bezposrednio do rejestrow
wewnetrznych dysku, stosujac w tym celu rowniez metody nie objete zadnymi
specyfikacjami, a zatem znane tylko producentowi dysku. Dlatego tez do dysku
okreslonego producenta nalezy w zasadzie stosowac program
diagnostyczny/serwisowy rekomendowany przez producenta dysku np. sgafmt dla
dyskow seagate. Uniwersalne programy tego typu takze spelniaja swoja role,
ale zawsze warto myslec nad tym co sie robi i nie stosowac dziwnych i
nieznanych programow do np. usuwania bad sektorow.
Uff... To tyle. Mysle, ze przestana wreszcie pojawiac sie ostrzezenia zeby
bron boze nie formatowac niskopoziomowo dysku tylko dlatego, ze ktos gdzies
uslyszal, ze jest to niebezpieczne.

--
====== Przy odpowiedzi usuń -xxxrated z mojego adresu =======
Bart (B.K.)
Akademia Ekonomiczna (Academy of Economics) - Wrocław
========= To reply remove -xxxrated from my address =========


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:34:32 MET DST