Re: Poczatki zmierzchu Windows NT

Autor: Tomasz Finke (tom_at_sprocket.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Wed 18 Dec 1996 - 18:13:38 MET


Tomasz =?ISO-8859-2?Q?K=B3oczko?= (kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl) wrote:
> Jarek Lis <lis_at_ict.pwr.wroc.pl> wrote:
> [..]
> : A teraz Word 95 bedzie tym, co dzieli uzytkownikow Linux'a od usuniecia
> : partycji G95....

> : Panowie - trzeba isc z czasem, postepem, "osiagnieciami" ....

> Jarek :-) co takiego W* 95 ma czego nie ma W* 6.0 ?? oprocz miedzymordzia i
> wiekszej ilosci zajmowanego miejsca na dysku ?
> I czy te nowinki sa w stanie rzucic na kolana tego kto potrzebuje raz na
> miesiac przeczytac kilka stron doc-a, ewentualnie tego kto ma tych kilka
> stron raz na miesiac zrobic ?

Z moich obserwacji wynika, ze dla wiekszosci 'urzytkownikow' ;-)
Worda 7.0 jego podstawowa zaleta jest podkreslanie czerwonym szlaczkiem
blednie napisanych wyrazow.

T.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:59:37 MET DST