Re: Przesiadac sie?

Autor: Romuald Zylla, T.Uni. of Lódz, PL (zylla_at_lodz1.p.lodz.pl)
Data: Wed 18 Dec 1996 - 19:35:32 MET


At 15:33 96-12-18 +0100, you wrote:
>Przez 10 lat to facet na pewno zmienil komputer,system i panienke na
mlodsza :-))) bo sie wszyscy zestarzeli.I to on pewnie robil te kolejki w
nocy po G95.
>
>A dla tego,ze dla zwyklego faceta G95 jest zwyczajnie latwiejsze w obsludze.
>A ze niestabilne ? To juz problem panienki i serwisu.
                 ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
  To mi przypomina Urbana: "Rząd się sam wyżywi" szczyt bezczelności.
  <bluzgi>
  Czy ty jest skretynialy ? Czy chcesz zeby cie "panienka" zabiła
  siekierą za zwalanie na jej głowę problemu z niestabilnym komputerem.
  Wiesz po jakim czasie serwis moze przyjechac ?
  Co moze serwis zrobic ?
  W ciagu godziny przerzuci wszystkie dane na nowy komputer ?
  </bluzgi>
  Jak program do obslugi klientow nie dziala albo klient musi
  w hurtowni czekac o 1 min za dlugo to wejdzie i kupi w sasiedniej
  hurtowni gdzie program dziala sprawnie.
  Niesprawny system/komputer to czyste straty pieniezne bijace po
  kieszeni uzytkownika.

>Darek.

--
Romek
-_-_-_-_-_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _-_-_-_-_-
  ------   PeCetologia jest nauką eksperymentalną !  ------
     """""""" a wszystkiemu WINne są komputery """""""""


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:59:36 MET DST