Re: Swieta wojna trwa

Autor: Romuald Zylla, Lodz Tech.Univ. Poland (zylla_at_lodz1.p.lodz.pl)
Data: Tue 18 Jun 1996 - 19:32:10 MET DST


At 19:12 96-06-18 +0200, Gregorio wrote:

>Dla kogos kto zna tylko w3.x - oczywiscie ze w95 jest krokiem naprzod
>i PODOBA SIE.

Jest raczej krokiem w BOK ku klientowi wchodzącemu na komputer pierwszy raz.

>Choc i wsrod uzytkownikow produktow M$ zdarzaja sie wyjatki,
To nie są wyjątki.

>wsrod bardziej miarodajnych: John C. Dvorak, ktorego kompetencji
>negowal chyba nie bedziesz, pisze w PC Magazine:
>"Poniewaz moj system w95 z niewiadomych powodow nigdy nie doprowadzil mnie
>do obiecanego raju, powrocilem do wersji 3.1, rezygnujac
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Miał na myśli chyba wersję 3.11 :-)

Ja robie wprawdzie wycieczki po "ludzkich" W95 i im ustawiam żeby nie
mieli gorzej niż w W3.11 ale nadal na swoim trzymam W3.11.

>
>Grego
>
>P.S. Dvorak konczy swoj artykul slowami: "Dzis, kluczowa role odgrywa
> software, a nie sprzet. W sprawach oprogramowania decydujaca role
> odgrywa Microsoft i jesli jeszcze raz urzadzi szokujaca premiere
> w stylu Windows 95, ujrzymy zmierzch biznesu doftware'owego
> w jego obecnej postaci."
>
W pełni popieram to zdanie.

Romek
-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-
------------ Informatyka to nauka eksperymentalna ------------



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:45:41 MET DST