Re: EIDE

Autor: Jan Rychter (jwr_at_icm.edu.pl)
Data: Fri 07 Jun 1996 - 18:48:35 MET DST


>>>>> "Gregorio" == Gregorio Kus <Grego_at_RMnet.IT>:

    Gregorio> Nigdy sie specjalnie nie zaglebialem w specyfikacje
    Gregorio> EIDE, w zwiazku z czym pytanie: czy jedyna korzyscia z
    Gregorio> posiadania dwoch kanalow jest mozliwosc podlaczenia
    Gregorio> czterech urzadzen?

    Gregorio> Chodzi mi o sytuacje z dwoma HD, powiedzmy dla
    Gregorio> ulatwienia: tej samej marki/szybkosci. Czy system
    Gregorio> operacyjny ma mozliwosc jakiegos "zrownoleglenia" dla
    Gregorio> przyspieszenia operacji kiedy w srodowisku multitasking
    Gregorio> siegamy "w tym samym czasie" do 2 roznych dyskow
    Gregorio> fizycznych? Czy tez nie robi to zadnej roznicy i efekty
    Gregorio> z umieszczenia obydwu HD jako master i slave w tym samym
    Gregorio> kanale da te same efekty?

  Ma mozliwosc, bo kazdy z interfejsow IDE posiada osobne przerwanie,
wobec czego moga byc obslugiwane w duzej mierze niezaleznie od
siebie. W Linuxie dwa dyski podlaczone jako hda,hdc (na dwoch nitkach)
dzialaja wyraznie szybciej niz jako hda,hdb (na jednej
nitce). Bynajmniej nie z powodu tej bzdury, ktora ktos tu pisal,
jakoby to master mial jakos przepuszczac przez siebie dane dla
slave'a.

  Ma to sens oczywiscie glownie wtedy jezeli uzywamy obu naraz, a wiec
albo rozkladamy nasze pliki na 2 dyski (np. / na jednym, /usr na
drugim, albo binaria na jednym a dll'e na drugim), albo gdy robimy z
nich jeden dysk logiczny raid0 (striped) -- co oczywiscie jest mozliwe
w Linuxie. Co prawda z moich (i innych) testow wynika ze dla IDE
korzysc z raid0 jest niewielka (rzedu 10-15%), ale interakcyjnie
system wydaje sie milszy. Dla SCSI wiem ze Leonard Zubkoff (autor
sporej czesci kodu SCSI w Linuxie) osiagal ponad 12MB/s na 3 dyskach
(i 3 kontrolerach, ale to akurat tutaj nie mialo az tak duzego
znaczenia). Testowane programami bonnie, iozone, oraz lopatologicznym
dd.

pozdrawiam,
jwr
PS: mysle, ze kazdemu czlowiekowi uzywajacemu ms-tnef (co to jest?
microsoft oczywiscie, ale jaka nazwa programu ?) i ladujacemu ta tone
smiecia na koncu listu nalezy wysylac grzeczne upomnienie.
Pewnej osobie wyslalem takowe juz 6 razy. Cierpliwie. I chyba pomoglo.
___________
Jan Rychter
jwr_at_icm.edu.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:45:00 MET DST