Autor: mbs (mbs_at_granit.univ.szczecin.pl)
Data: Wed 07 Aug 2002 - 07:16:49 MET DST
Lech Wiktor Piotrowski wrote:
>
> On Tue, 6 Aug 2002 12:39:22 +0200 (MET DST), MC wrote:
>
> >Hi
> >
> >Mam image 28 dyskietek OS2.
> >Chcialbym to zainstalowac ale szczerze mowiac nie chce mi sie bawic z tyloma
> >dyskietkami.
> >
> >jest mozliwosc zrobienia z tych dyskietek jednego CD lub zainstalowania (po
> >rozpakowaniu obrazow *.dsk na HDD) z HDD ?
> >
>
> W zasadzie wersja CD na ym polega, ze ma na sobie image dyskietek i program do
> instalacji, ale jak to zrobic recznie, to nie wiem...
>
----------------------------------
Żeby zrobić obrazy dyskietek trzeba je wrzucić kolejno do stacji dysków
- wychodzi prawie na jedno...Polecał bym zainstalować tak jak wejdzie i
zrobić kopię partycji dysku twardego z zainstalowanym systemem w wersji
podstawowej. Później ewentualne sterowniki karty graficznej, dżwiękowej,
czy sieciowej. Każde kolejne udoskonalenie systemu, czy jego
rozszerzenie (np. doinstalowanie programów użytkowych) po sprawdzeniu
działania także kopiujemy na CD (koszt CD, a koszt czasu!). Zaleta!: - w
razie padu spowodowanego kolejnym ulepszeniem lub "majsterkowaniem" w
systemie, startujemy z dyskietek systemowych, robimy copy (lub xcopy) i
nadal wszystko gra (łącznie z ustawionym desktopem, aplikacjami itd.
Dodatkowo - gdy WinOS2 rozbuduje zanadto swój katalog System, można
powrócić do normalnej jego zawartości - a poptrafi - to w końcu
odpowiednik win3.11.
Przy nowym sprzęcie należy pamiętać o nowych wersjach dyskietek
startowych - stare nie rozpoznają dysków powyżej iluś tam GB (cztery czy
osiem?) i miewają problemy z rozpoznaniem niektórych CD.
Tak zainstalowany system na początku 1995r (oczywiście z późniejszymi
poprawkami) chodzi u mnie do dziś - czyli warto.
Nie ma kłopotów z przeinstalowywaniem wszystkiego, jakie są znane
użytkownikom "jedynie słusznej drogi do informatyzacji kraju" czyli
wyznawcom BilaG:) Jeżeli coś nie wyjdzie, sterowniki się uprą zapraszam
ponownie na listę.
Niewątpliwą zaletą OS/2 jest fakt, że nikt nie twierdzi, że łatwo go
zainstalować, choć w porównaniu z windą w wielu wypadkach mnie
pozytywnie zaskoczył - jeżeli przeczytałem pliki txt:)- nigdy nie
stwierdził, że dany sterownik nie jest od sprzętu dla którego jest
napisany, lub że instalacja się powiodła, gdy w rzeczywistości jest
kicha. Tu jak w Mercedesie - jak coś nawali to Twoja wina.
Dla ułatwienia przetrwania fazy pierwszej instalacji polecam zgrzewkę
piwa:)
--
Mariusz Błaszak mbs_at_granit.univ.szczecin.pl
< OS/2: Logic, not magic >
Vide: http://www.teamos2.org.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:37:57 MET DST