gdzie się kończy logika a zaczyna... magia?

Autor: Wojtek (nick0000_at_poczta.onet.pl)
Data: Sat 06 Jul 2002 - 23:18:30 MET DST


Szanowna Redakcjo!
Wymieniałem dyski w komputerze.
Aktualna konfiguracja:
Adaptec AHA 2940 UW, SCSI ID 0- Barracuda UW 18 GB, SCSI ID 2 - IBM
Fast 4 GB, SCSI ID 3 - Yamaha CDRW 4260. Brak floppa, innych dysków
- Krok pierwszy instalka Winnt4 - partycja podstawowa 4 GB: SCSI - 0
- Swap Nt-ka na SCSI - 2 500MB
dwa dni siedzenia system chodzi jak złoto.
sięgam do szafy - JEST WARP 4
Hmmmm... a może by tak?
- podłączam floppa, istaluję bez problemów BootM zaraz za NT-kiem,
potem HPFS 4 GB, dalej 2 GB jeszcze bez formatu.
- kłopot nr 1 nie mogę sformatować tych 2 GB - komunikat : partycja
ma ponad 4 GB!
- formatuję ją z Nt-ka idzie bez kłopotów (FAT16), mogę już
wymieniać dane
- OS jeszcze nie do końca działa - nie zainstalowałem jeszcze LANu,
dźwięku
PODKUSIŁO MNIE!!! ZAINSTALOWAŁEM FIXA15
-na początku było OK, restart (zablokowane pliki)niby OK na koniec
przeleciał przez momentkomunikat że coś jest nie tak z W32.sys (?),
system restartuje się sam, ładowanie, dochodzi do klienta DHCP
chwilę szuka tradycyjne ENTER i .....NIC!system stoi?
- nie ma wyjscia - Reset: - błąd sekwencji bootowania,
- ładuję dosa, fdisk - No fixed drives !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- dyskietki OSa - zwis w połowie drugiej - dead.
- Winnt z CD - zwis
- Winnt z flopa - idzie:pokazuje że ma JEDEN dysk GB (ten IBM) 1
partycja 500 MB i 512 MB wolnego - to już śmiech na sali ale nic
każe instalować na tych 512 MB
- w połowie instalacji planowy restart i
........................BootM OSa!!!!!!
- właśnie wszedłem do Ntka zrobiłem rescue disk i piszę tego posta.
Szanowna Redakcjo jak mam bezpiecznie odpalić Osa i nie starcic
reszty? wygląda na moje oko że ten k......i fix pak r..........ł mi
MBRa. tylko dlaczego
POMOCY!
Z góry dziękuję

Wojtek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:37:50 MET DST