Ta cholerna stabilnosc

Autor: Lech Wiktor Piotrowski (lewhoo_at_teamos2.org.pl)
Data: Tue 08 May 2001 - 23:07:52 MET DST


Zastanawiam sie, gdzie sie podziala stabilnosc mojego ukochanego systemu?

W zasadzie nie pamietam juz od jak dawna powieszona aplikacja nie zonaczala
ctrl-alt-del. Ostatnio poszedl netscape - na exitliste, ale system nie nadawal sie do
uzytku. Teraz poszedl mi embellish... Oczywiscie system radosnie wyswietlil okienko
proponujace zamkniecie niedzialajacego programu, ktorym byl... folder... Czy to
okienko kiedykolwiek dobrze "celowalo"? Oczywiscie po ctrl-alt-del system na moment
odrzyl - nawet netszkapa pod spodem pokazala pop-up-help...

Widnow list sie mozolnie wyswietlal, acz bez szans bylo zamkniecie cos z niego, chyba
ze po pol roku czekania. Czy IBM naprawde robi taka krecia robote w fixach? Kiedys
ten system byl w miare stabilny - teraz, gdyby nie to, ze programy sa w miare stabilne,
to padalby jak windoza...

-------------------------------------------------------------------------------------------------
Lech Wiktor Piotrowski | ICQ#: 50746253 | lewhoo_at_teamos2.org.pl
TeamOS/2 Poland Webmaster - http://www.teamos2.org.pl
Inne systemy maja uzytkownikow, OS/2 ma wyznawcow
My home OS/2 system uptime is: : 0d 0h 05m 25s 296ms (en).
----------------------------------------------- -------------------------------------------------



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:31:53 MET DST