Re: Kozziego OS/2 i dysk

Autor: Grzegorz Szyszlo (znik_at_avalon.wbc.lublin.pl)
Data: Mon 27 Mar 2000 - 14:14:40 MET DST


Przemyslaw Dobrowolski wrote:

> Więc pytanie czy ktoś umie poprawnie zdiagnozować ten dysk, po moich
> opowieściach? Ja nie umiem. Moja diagnoza to badsektory, ale kozzy chce dane z
> dysku jeszcze jakoś odzyskać. Więc czekamy na podpowiedzi.

najlepiej miec drugi taki sam dysk, tzn. o tej samej geomterii lub zeby
mial
troche wiecej sciezek, sektory/glowice musi miec identycznie.
pisze oczywiscie o geometrii logicznej zwracanej do biosa.
nastepnie taki dysk przegrywasz za pomoca chocby norton utilites 8.0
ktory chodzi pod zwyklym dosem. jak by burczal ze nie znalazl sektora,
trzeba mu przyklepywac do skutku. to bedzie trwalo baaaaaardzo dlugo.

z takiej kopii juz mozesz normalnie sobie odegrac dane. ja tak robilem
jak mi sie quantum wysypal. aha. dysk, lub partycje dysku do odzysku nie
moga byc powyzej pierwszych 8.4GB dysku, gdyz takie sa ograniczenia
biosa
dla standardowego (a nie rozszerzonego) dostepu do dysku.

a inny sposob? linux z obsluga HPFS. montujesz, i tak da sie tylko
jako read-only. i dalej normalnie kopiujesz. z tym ze nie wiem czy
bad sektory nie beda za bardzo przeszkadzaly.

ze swojej strony dodam, ze seagate zachowuja sie bardzo podle jak
im sie przepelni zapas bad sektorow. wtedy te bad sektory lataja w te
i wewte, co przeszkadza zamiast pomagac.

-- 
 /===================================\    oOOo    (C) Publikacja tego
 | http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik/ \===\__/==\ artykulu lub jego
 | Grzegorz Szyszlo   mailto:znik_at_wbc.lublin.pl | fragmentow w Gaz.Wyb.
 \==============================================/ surowo wzbroniona.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:26:36 MET DST