Re: Problem z tcp/ip i win98 ...

Autor: Marcin P. Ciaszczyk (ciaszcz_at_micros.micros.com.pl)
Data: Tue 29 Jun 1999 - 19:04:08 MET DST


On Tue, 29 Jun 1999, Marek Wojciechowski wrote:

> On 28 Jun 1999, Marcin P. Ciaszczyk wrote:
>
> [...]
> > przy probie dostania sie do niektorych adresow (zawsze przy konkretnym
> > komputerzez win 98 a na razie mialem mozliwosc testowania tylko na jednym)
> > system mi zwisa i to dokladnie. Dziala CAD, ale tak jakby mial wylaczona
> > jakakolwiek obsluge - po prostu resetuje system (co z kolei powoduje
> > chkdsk na poczatku a na 9 gb dysku trwa to chwile).
> >
> > system Warp4 + FP5 + TCPIP4.1
> ^^^^^^^^
>
> Wprawdzie to nie jest zupelnie to, ale kto wie. Ostatnio wykazano
> podatnosc tcpip 4.1 na ataki typu DoS. Moze jest to w jakis sposob
> zwiazane z Twoim problemem. Na stronach IBMa jest dostepny fix, ale
> niestety w tej chwili nie pamietam linku. Poszukaj w starych wiadomosciach
> z WarpCast-a lub comp.os.os2.bugs.
>
   tez go podejrzewalem ale chyba to nie to ...
- Ataki raczej nie wchodza w gre - w sieci wystepuja 3 maszyny ze
skonfigurowanym tcp/ip: moja, linux, ktory juz niedlugo bedzie robil za
server i ta nieszczesna winda. Wyjscia na swiat chwilowo zadnego.
Natomiast wiesza sie takze przy uruchamianiu netscape i jakis takich
probach dostepu do nieistniejacych adresow.

 Po wielu testach udalo mi sie doprowadzic do stanu, ze maszyna wiesza sie
po 5 minutach pracy (lub bez pracy po +/- 3 minutach od zakonczenia
startowania) Podejrzewam kosci pamieci - ostatnio eksperymentowalem z
jakimis 'lewymi' DIMMami lub sterownik do karty sieciowej.

 AHA - jedna z ostatnich operacji wykonywanych wczesniej byla proba
zainstalowania uruchomienia instalacji zdalnej przez siec. Moze mi
'skopala' moje sterowniki - musze sprawdzic ..

                                         mpc



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:23:00 MET DST