off-topik,ale mimo wszystko..

Autor: Janusz Chmielewski (utor_at_malicki.com)
Data: Sun 27 Jun 1999 - 22:33:08 MET DST


-- 
Czolem !!!
nie moglem sie powstrzymac, choc to "troche" poza tematyka grupy, choc
moze nie do konca..., w kazdym razie extra, sami przeczytajcie:
POEMAT O SIKANIU W POCIAGU
--------------------------
Poranek wczesny
Jadę pośpiesznym
Wprost do Warszawy
Załatwiać sprawy
Pociąg o czasie
Ja w drugiej klasie
Wagon sie kiwa
Piję trzy piwa
Łódz Niciarniana
W pęcherzu zmiana
Pęcherz nie sługa
A podróż długa
Ruszam z tej racji
Do ubikacji
Kto zna koleje
Wie, jak się leje
To, co trzęsie się
W Los Angelesie
Formę osiąga
W polskich pociągach
Wyciągam łapę
Podnoszę klapę
Biada mi, biada
Klapa opada
Rzednie mi mina
Trza klapę trzymać
Łokieć, kolano
Trzymam skubaną
Celuję w szparkę
Puszczam Niagarkę
Tryska kaskada
Klapa opada
Fatum złowieszcze
Wszak wciąż szczę jeszcze
Organizm płynną
Spełnia powinność
Najgorsze to, że
Przestać nie może
Tocze z nim boje
Jak Priam o Troję
Chcę się powstrzymać
Ratunku ni ma
Pociąg sie giba
A piwo spływa
Lecę na scianę
Z mokrym organem
Lecąc na drugą
Zraszam ją strugą
Wagonem szarpie
Leję do skarpet
Tańcząc Czardasza
Nogawki zraszam
O, straszna męko
Kozak, flamenco
Tanczę, cholera
Wzorem Astair'a
Miota mną, ciska
Ja organ ściskam
Wagon się chwieje
Na lustro leję
Skład się zatacza
Ja sufit zmaczam
Wszędzie Łabędzie
Jezioro będzie
Odtańczam z płaczem
La Kukaracze
Zwrotnica, podskok
Spryskuję okno
Nierówne złacza
Buty nasączam
Pociag hamuje
Drzwi obsikuję
I pasażera
Co drzwi otwiera
Plus dawka spora
Na konduktora
Resztka mi kapie
Na skrót PKP
Wreszcie pomału
Brnę do przedziału
Pasażerowie
Patrzą spod powiek
Pytania skąpe
"Gdzie pan wziął kąpiel?"
Warszawa, Boże!
Nareszcie dworzec!
Chwilo szczęsliwa
Na peron spływam
Walizkę trzymam
Odzież wyżymam
Ach, urlop błogi
Od fizjologii
Ulga bezbrzeżna
Pociag odjeżdża
Rusza maszyna
Hen w dal
Po szczy...Po szynach.
-----------------------------------------
"Swiat jest pelen kobiet, ktorych nie ma" 
       		posterunkowy Cezary C.
                     Pozdrawiam
                 Janusz Chmielewski


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:22:58 MET DST