PPSI&Niedzielni- biuletyn nr 22.J

Autor: Bartosz Frankowski (bjaf_at_bigfootbantispame.com)
Data: Sat 05 Jun 1999 - 09:48:09 MET DST


Witam!

Dzien ogolnoeuropejskiego protestu juz jutro- 06.06.99.

Ze swiata:
W prawie wszystkich krajach Europy bioracych udzial w jutrzejszym
bojkocie, media, a w szczegolnosci prasa komputerowa, poswiecily sporo
uwagi nadchodzacemu wydarzeniu. Informowaly nie tylko o lokalnych
postepach, lecz rowniez o tym, co czynily organizacje za granica.
Wyjatkiem na tej liscie sa Polska i Portugalia. W pozostalych krajach
protest, dzieki poparciu mediow, stal sie dosc popularnym tematem.

W zwiazku z protestem udzielilismy nastepujacego e-mailowego wywiadu
dla Wired News. Cytuje go, by jeszcze bardziej przyblizyc wszystkim
nasze cele.

**************************************
Heather McCabe: Dziekuje za odpowiedz. Jesli chcialbys udzielic
wywiadu telefonicznie, moj numer w Paryzu to (33) 01.40.44.88.22

Bartosz Frankowski: Ha, ha, ha! :))) Jest pewien powod, dla ktorego
zorganizowalismy ten protest: wysokie oplaty za telefon. :)

HM: Czy to jest najwieksza akcja do dnia dziesiejszego?

BF: W naszym kraju? Tak. W Europie? Tak. Przed naszym protestem
mielismy w Polsce kilka innych akcji, lecz zadna nie przyciagnela
wielkiej liczby Internautow. Tamte akcje nie byly organizowane przez
nas. Nasz protest zaczal sie z dniem 1 grudnia 1998 roku. Mowilismy o
nim od 1 listopada 1998 roku, lecz potrzebowalismy miesiaca na
przygotowanie wszystkiego. Jak na razie najwiekszy protest mial
miejsce 01 grudnia 1998 roku. Nastepne "niedzielne protesty" byly
mniejsze. Mamy nadzieje, ze protest 06.06.99 bedzie wiekszy. W tej
chwili widzimy, ze idea strajku w Polsce popada w nielaske. W krajach
calej Europy media zainteresowaly sie akcjami Internautow. W Polsce
nikt nie przejmuje sie naszymi prawami i problemami, wiec nie mamy
zadnego poparcia ze strony mediow, a protesty staja sie cokolwiek
slabe. Mielismy wiecej wywiadow z zagranicznymi mediami, niz z
krajowymi. To bardzo smutne.

    Co do skali europejskiej, bedzie to najwiekszy polaczony protest.
Jeden wspolny protest juz sie odbyl w styczniu i przebiegl calkiem
dobrze. Mam nadzieje, ze tym razem sukces bedzie jeszcze wiekszy.
Prawde mowiac, musi byc wiekszy, poniewaz ostatnio ja oraz moi
przyjaciele zdalismy sobie sprawe, iz jedyna droga do zainteresowania
rzadu i telekomu (TPSA) sprawami Internautow jest pokazanie, ze cala
Europa zmienia taryfy telekomunikacyjne.

HM: Jak sadzicie, ile osob wezmie udzial w bojkocie?

BF: Chcielibysmy zeby co najmniej 100 tysiecy ludzi przestalo uzywac
modemow tego dnia. Niestety, nawet gdyby tak wielka liczby osob wziela
w nim udzial, nie zmieni to w znaczacy sposob statystyk serwerow w
Polsce. Duzo ludzi korzysta z uniwersyteckich lacz, a wiekszosc jest
podlaczona przez "darmowy" numer TPSA, ktory jest prawie zawsze zajety
i ciagle ma nadwyzke oczekujacych na polaczenie. Czesc spoleczenstwa
podlaczona jest przez prywatnych ISP'ow. Sadzimy, iz nawet przy duzym
zainteresowaniu akcja ludzie z "darmowego" numeru beda w stanie
wygenerowac wystarczajacy ruch, aby utrzymac statystyki serwerow w
zasiegu ich normalnych wahan. Byc moze da sie zauwazyc wylacznie to,
iz owego dnia bedzie sie mozna latwiej podlaczyc przez "darmowy"
numer.

HM: Jakie inne akcje wasza grupa planuje przeprowadzic 6 czerwca? Cos
poza wylaczaniem modemow?

BF: Mamy uruchomiona od jakiegos czasu akcje "Naklejki". Ludzie moga
sciagnac z naszego site'u projekty naklejek, wydrukowac je i rozlepiac
po swojej okolicy. Chcielismy rowniez urzadzic male manifestacje, lecz
z braku poparcia mediow musielismy ten projekt zarzucic. Poza
wylaczaniem modemow bedziemy zachecac ludzi do zaprzestania
korzystania z telefonow tego dnia. Niestety, mozliwe, ze i to
przejdzie niezauwazone z powodu podejscia mediow do tematu.

HM: Jakie firmy dotknie wasz strajk?

BF: Wylacznie TPSA. Sa inni operatorzy na rynku, ale oni nie
zapewniaja dostepu. Poza tym te firmy sa jeszcze ciagle w fazie
rozwoju i nie sadze, by duza czesc ich uzytkownikow wziela udzial w
protescie.

HM: Jakie inne akcje przedsiewziela wasza grupa?

BF: Mielismy akcje "Infolinia". Podczas jej trwania wyszukiwalismy
numery 0-800 firm, ktore dzialaly w sektorach zwiazanych z Internetem.
Zachacalismy ludzi do dzwonienia na podane przez nas numery i pytania
sie o nasz protest i taryfy telekomunikacyjne w Polsce. Zaprzestalismy
tej akcji, poniewaz publika uznala, iz byla ona moralnie niewlasciwa i
nieusprawiedliwiona.

    Stworzylismy "PSO". To byl moj pomysl i przygotowalem strone na
ten temat. Ogolnie rzecz biorac, chodzilo o tworzenie malych LAN'ow, a
nastepnie o podlaczanie ich do Internetu z uzyciem lini
dzierzawionych. W ten sposob ludzie mogliby surfowac znacznie taniej,
poniewaz dzieliliby wydatki. Poza tym za dzierzawke placi sie stala
miesieczna oplate, a nie za kazde trzy minuty, tak wiec mozna
pozostawac w sieci przez 24h/d. Uruchomilismy projekt "Alternatywy4".
Na stronach projektu umiescilismy informacje o firmach, ktore
zapewniaja tanszy dostep do Internetu. Byc moze po 06.06.99 na tych
wlasnie dzialaniach (Alt4 i PSO) sie skoncentrujemy.

HM: Czy wasz rzad lub firmy komputerowe zaproponowaly jakies zmiany w
taryfach?

BF: Rzad nie. Rzad nic nie zmieni, poniewaz TPSA jest ciagle firma
panstwowa i na sklad jej zarzadu ciagle wplywaja politycy. Jak mowimy
"Nie zabija (czyt.:prywatyzuje) sie ptaka znoszacego zlote jajka".
Kazdy z politykow ma nadzieje, ze jego partia zdobedzie wiekszosc w
zarzadzie TPSA lub TVP. To jakby dodatkowe ministerstwa, a takze
calkiem interesujace zrodlo dodatkowych dochodow dla polityka.

    TPSA ponoc przygotowuje sie do zmian w taryfikacji: Jeden impuls,
w nocy, mialby obejmowac 6, a nie 3 minuty, tak wiec placilibysmy
tylko polowe ceny. To byl od poczatku nasz pomysl i wyslalismy go do
nich jakis czas temu. Niestety, nie mozemy przypisac sobie zadnych
zaslug, jesli dojdzie do wprowadzenia takiej taryfikacji. Poza tym to
ciagle nic pewnego. Inni operatorzy maja ciagle zbyt maly zasieg, by
ich oferta dotyczyla wiekszosci.

HM: Ile kosztuje godzina surfowania po Internecie w waszym kraju?

BF: 1 zl=100 gr. 4 zl=1 euro. Przez telefon? 26 groszy za kazde trzy
minuty. To daje 5,2 zl za godzine surfowania. 3868,8 zl za caly
miesiac. Trzeba tez pamietac, ze transfery w Polsce sa BARDZOx10
slabe, dzieki polityce TPSA (ludzie placa za czas spedzony w sieci= po
co polepszac linie?= im mniejsze transfery, tym wiecej placa!).

    Na laczu dzierzawionym? Najtansze lacza o przyzwoitych parametrach
(dla ewentualnych malych LAN) kosztuja okolo 1200 zl za miesiac +
oplata za kazdy kilometr kabla. Poza tym trzeba jeszcze zaplacic
oplate instalacyjna, wynajac fachowca, itp.. Poza tym trzeba tez kupic
odpowiedni sprzet do komputera. Dlatego stworzylismy projekt "PSO",
aby pomoc ludziom budowac LAN'y i dzielic koszta lini dzierzawionych.

    Na polaczeniu call-backowym? To zalezy od firmy. Callback jest
ciagle dosc nowa oferta w Polsce. TPSA niespecjalnie pomaga firma
callbackowym. Ja mieszkam w dosc duzym miescie i mam dostep do firmy
callbackowej, ktora dziala przy pomocy Netii. Kiedy lacze sie przez
ich numer, place od kilku do kilkudziesieciu procent mniej za kazda
minute.

    Wedlug naszych informacji w tej chwili w Polsce jest tylko jedna
firma, ktora oferuje plaska taryfe (mimo to TPSA ciagle twierdzi, ze
nie mozna prowadzic firmy z takim cennikiem). Ta firma nazywa sie
El-net. Niestety, z powodu praw, ktore utrzymuja monopol TPSA, El-net
dziala tylko w bylym wojewodztwie bydgoskim. Ostatnio ponoc otrzymal
koncesje na dzialalnosc w Warszawie, lecz reszta kraju jeszcze bedzie
musiala troche poczekac na dotarcie El-net'u do wszystkich.

Istnieja projekty budowy LAN'ow w oparciu o istniejaca strukture sieci
kablowych, ale w wiekszosci przypadkow to sa ciagle tylko projekty. Ja
staram sie zbudowac cos takiego na moim osiedlu, lecz firma, ktora tym
zainteresowala, napotyka ciagle przeszkody natury urzedniczej.

HM: Ile wynosi typowy rachunek za Internet na miesiac?

BF: Za polaczenia telefoniczne? Ja normalnie place okolo 100 zl (nie
wliczam kart callbackowych). Sadze, ze wiekszosc ludzi placi od 70 zl
do 150 zl za miesiac. Jesli ktos korzysta z konta prywatnego ISP'a,
trzeba jeszcze doliczyc co najmniej 50 zl za konto. Niektorzy ludzie
placa tylko 20 zl (sprawdzaja poczte raz na tydzien, etc.). Niektorzy
placa nawet do 900 zl. Takie osoby zazwyczaj zyja w mniejszych
miastach i wioskach gdzie nie moga wykupic lini dzierzawionej. Sa
jednak wyjatki: Moj znajomy mnieszka w Poznaniu, a mimo to uzywa
modemu i placi blisko 1000 zl na miesiac za Internet. Dlaczego? Nie
udalo mu sie doprowadzic do domu lini dzierzawionej. Takie przypadki
nie sa odosobnione. Dostalem wiele listow od ludzi, ktorzy pragneli
wydzierzawic linie i zbudowac siec osiedlowa, ale musieli sie tych
projektow wycofac z powodu barier urzedniczych i niecheci TPSA.

HM: Jakie alternatywy dla telefonicznego polaczenia istnieja w Polsce?

BF: O kilku wspomnialem juz powyzej. Co do xDSL, to ciagle odlegla
perspektywa.

HM: Na ile sa one dostepne?

BF: Po kolei:
- xDSL: ???

- dzierzawki: dostepne, jesli sie mieszka niedaleko centrali, zna sie
kogo trzeba i moze zaplacic kilkaset zloty za miesiac,

- ISDN: dostepny jesli mieksza sie w sasiedztwie centrali cyfrowej,
ale abonament jest cokolwiek wysoki, trzeba dosc dlugo czekac na
telefon, placi sie jak za zwykle polaczenie, czyli razem abonament +
3868,8 zl za miesiac korzystania z jednego kanalu 24h/d,

-callback: tylko w wiekszych miastach (20-50% taniej niz przy zwyklym
polaczeniu),

-zwykly telefon: dostep w calej Polsce przez "darmowy" numer TPSA lub
przy pomocy prywatnych odstawcow,

-polaczenie satelitarne: tylko jesli sie posiada talerz, odpowiedni
dekoder, a i tak trzeba uzywac zwyklego modemu, czyli placi sie oplate
roczna dla TV + oplaty telefoniczne,

-Internet przez kablowke: projekty, projekty, kilka eksperymentalnych
sieci, na razie wszystko jest jeszcze w powijakach.

HM: Kiedy te technologie stana sie dostepne dla mas?

BF:
-xDSL: nie wiadomo,
-callback: w ciagu dwoch/trzech lat?,
- Internet przez kablowke= w ciagu jednego/dwoch lat (mamy nadzieje!).

HM: Z gory dziekuje za odpowiedz.

BF: Nie trzeba. Odpowiadamy na kazdy list, a w szczegolnosci na te od
prasy.
**************************************

W Wired News ukazaly sie liczne teksty na temat protestow.
Zainteresowanych zachecamy do odwiedzenia ich stron. Polecamy:
http://www.wired.com/news/news/politics/story/19959.html

Odrobina humoru: Okazuje sie, ze "Telecom.eu'org" ma za soba NATO. :))
2 czerwca nasi Wloscy koledzy otrzymali e-mail'a z bazy w Aviano (z
tej bazy operuja samoloty NATO w rejonie Balkanow). Okazuje sie, iz
znajduja sie tam osoby, ktore z uwaga przygladaja sie postepom
strajkow w Europie i zywia nadzieje, ze juz wkrotce wszyscy
Europejczycy beda mogli korzystac z blogoslawienstwa plaskiej taryfy.

W Belgii odbyly sie rozmowy protestujacych z przedstawicielami
lokalnego telekomu. W Wielkiej Brytanii CUT prowadzi prace nad
zawarciem sojuszu z AOL Europe. We Wloszech doszlo do przetasowan na
szczytach wladzy telekomunikacyjnej. Nasi przyjaciele sadza, iz na
razie nie ma sie czym ekscytowac, choc nowe kierownictwo zapowiadalo
radykalne zmiany na korzysc Internautow.

Z kraju:
Przestal juz dziwic nas fakt (przywyklismy, po prostu), iz jako
organizacja z Polski otrzymujemy wiecej prosb o wywiady i komentarze
ze strony zagranicznych agencji prasowych, niz ze strony naszych
rodzimych redakcji. Mogloby sie wydawac, ze dla polskich redaktorow
Internet to zabawka dla malych dzieci, a komputer kojarzy sie
wylacznie z kieszonkowym kalkulatorem. Postawa ta dziwi, zwazywszy na
fakt, iz wiekszosc dziesiejszych gazet tworzona jest z uzyciem
komputerow, a materialy do poszczegolnych numerow niezadko przesylane
sa Internetem. Byc moze redaktorzy, ktorzy korzystaja z Internetu w
pracy, nic za dostep nie placac, nie dostrzegaja skali problemu?

Doszly nas informacje o zdjeciu przez TPSA 1200 modemow z lini
0-202122. Konrad R. pozwolil sobie na przytoczenia na liscie tp-niet
fragmentu pewnego listu:
**************************************
Mialem "przyjemnosc" rozmawiania z jedna z panienek pracujacych w
TPSA. Sprawiala wrazenie jak po praniu mozgu. Stwierdzila, ze TPSA
ponosi same straty na modemach dostepowych, iz powstaje "jalowy ruch"
(cokolwiek by to mialo znaczyc), ze nie mozna sie dodzwonic do
klietow, gdy siedza w Internecie. Sa skargi (akurat chyba to zadna
roznica czy siedza na 0202122 i jakie skargi?), ze TPSA nie moze
spuscic cen za 0202122, ze mozliwe , iz beda likwidowac modemy.
Zauwazyla takze, iz zaklady telekomunikacyjne w USA, ktore daja
ryczaltowade dialupy do Internatu za 20-50$ wlasnie upadaja, ze nie
remontuja linii, bo nie maja pieniedzy, a Polska telekomunikacja w
trosce o nasze dobro nie moze sobie na cos takiego pozwolic (super, no
nie?). Wiec jezeli oni naprawde maja takie podejscie do 0202122 no to
sie nie dziwie ze likwiduja. Hmm, ciekawe tylko ze sa ISP'owie, ktorzy
zyja z callbacka za parenascie groszy, a nie 26 jak w TPSA.
**************************************

Wlasnie! Ciekawe z czego zyja. Ciekawe tez, ze owe "upadajace"
amerykanskie firmy maja sie calkiem dobrze. Ciekawe tez, ze w Polsce
dziala firma oferujaca ryczalt i jakos daleko jej do upadku.

Jak w nastepnych listach wyjasnil Ziemowit M. na liscie dyskusyjenj
Niedzielnych "tp-niet", iz ewentualne straty dla TPSA zwiazane z
udostepnianiem 0-202122 nie sa zwiazane charakterem tych polaczen,
tylko sposobem, w jaki TPSA te polaczenia zestawia (szczegoly w
archiwum listy tp-niet).

Wedlug najnowszych obliczen, rozmow z kolegami z zagranicy, itp.
okazuje sie, iz nie dosc, ze wiekszosc z nas korzysta z uslug
operatora telefonii plasujacego sie w pierwszej dziesiatce najgorszych
telekomow na swiecie, to jeszcze okazuje sie, ze rzekoma "najtansza"
oferta w Europie w ogolnych zarysach weszla na miejsce najdrozszej.
Jesli dodac do tego tpsa'owskie podejscie do klienta oraz ustawiczne
klopoty z telefonami, mozemy sobie tylko pogratulowac posiadania
krajowego monopolisty.

Pojawily sie przecieki o wprowadzeniu nocnego impulsu obejmujacego 6
minut. Rzecznik katowickiej TPSA skomentowal informacje o nowej
taryfie zamieszczone na stronach katowickiej TPSA mniej wiecej tak:
"Ta notka to niewypal, ktos zle zinterpretowal nasze dokumenty i sie z
informacja pospieszyl. Pracujemy nad taka taryfa, ale na pewno nie
informowalibysmy o niej z takim wyprzedzeniem.". Dodal ze taka taryfa
bedzie wprowadzona na 90 proc. ale nie mozna powiedziec kiedy.

Nowa propozycje podpiecia do sieci przedstawil Ziemowit M. na liscie
tp-niet:
**************************************
Zastanawialem sie ostatnio nad sposobem tanszego podpiecia sie do
Sieci bez wiklania sie w koncesje.

Ostateczna wersje podsunal mi futszak. Chodzi o centrex. Mieszkam we
Wrocku, caly Wroclaw jest objety usluga centrex w sieci dialogok -
przynajmniej tak twierdza (tpsa oferuje to tylko dzielnicowo i to nie
wszedzie). Jednak dalej podaje wyliczenia oparte o cennik tpsa - mysle
ze w konkurencji bedzie taniej. Jak wykorzystac centrex do Internetu ?

Ano zakladamy stowarzyszenie milosnikow sieci (etc musi byc >= 20
osob) Stowarzyszenie zamawia u operatora centrex na ilosc czlonkow +
50%, linie zakladane sa u kazdego a dodatkowe linie (50%) instaluje
sie u providera internetowego, ktory zgodzi sie prowadzic takie cudo
(a zgodzic powinien sie kazdy, bo oznacza to 1000 zl miesiecznie za
oplaty abonamentowe). Jak policzylem instalacja kosztowala by kazdego
z uzytkownikow (przy 20 userach i 30 liniach) ok. 600-700 zl(mamy za
to dodatkowa linie z komutowanym dostepem do Sieci i bezplatna
lacznoscia z innymi uzytkownikami), a abonament miesieczny ok. 75
zl(za centrex+oplata dla providera). Pozostaje jeszcze jedna sprawa:
Czy warto ??? Poki co, nie znalazlem wsrod znajomych tylu chetnych...
**************************************

Ogolnoeuropejski dzien protestu juz jutro, czyli w niedziele 06.06.99.
Wszelkie znaczki, informacje, etc. sa dostepne na naszym site'cie.
Zapraszamy wszystkich do wziecia udzialu w bojkocie i do
rozpowszechnienia szeroko informacji o nim. Pokazmy kolegom z Europy,
ze potrafimy sie zjednoczyc w walce o tak wazna sprawe, jaka jest
wprowadzenie plaskiej taryfy. Z braku poparcia rodzimych mediow
znajdujemy sie w gorszej sytuacji niz reszta organizacji
zaangazowanych w protest, jednakze nie tracimy nadziei, iz 07.06.99
bede mogl sie pochwalic przed kolegami z "Telecom.eu.org" chocby 10%
spadkiem ruchu na laczach.

Prosimy was o powstrzymanie sie od korzystania z modemow, a w miare
mozliwosci telefonow w ogole, w dniu 06.06.99. Po tym protescie
Niedzielni skoncentruja sie na doprowadzeniu do perfekcji "PSO", a
takze dalszym wyszukiwaniu alternatywnych sposobow dostepu.

Istnieje szansa na zwrocenie uwagi naszego rzadu i parlamentu na
sprawy Internautow. Jesli bojkot 06.06.99 odniesie skukces na skale
europejska, a zachodnie parlament uchwala prawa majace na celu
uruchomienie plaskich taryf, nasz rzad i parlament beda zmuszone
rowniez takie prawa uchwalic. Juz w tej chwili w krajach naszych
kolegow rozpoczely sie dyskusje na temat obecnego ksztaltu sektora
telekomunikacyjnego. Jesli nasze media nie chca nam pomoc w
rozpoczeciu takich dyskusji tutaj, pomozmy chociaz zachodnim kolegom,
poprzez zaprezentowanie wsparcia. Jesli oni wygraja, my rowniez
wygramy.

bartosz jan antoni frankowski (BJAF)
/\oo/\ /\oo/\ tel:+48-61-8677527 uin:8339514
/\##/\ /\##/\ bjaf_at_bigfoot.com bjaf_at_iname.com
/(00)\/(00)\ http://www.bigfoot.com/~bjaf
PROTEST POLSKIEJ SPOLECZNOSCI INTERNAUTOW:
http://riva.koti.com.pl/~protest .

J



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:22:48 MET DST