Autor: Marek Lukawski (marekl_at_red.gdansk.sprint.pl)
Data: Wed 01 Oct 1997 - 11:30:06 MET DST
On 1 Oct 1997, Leszek KUBRAK wrote:
> In <199709292208.AAA18005_at_bevy.hsn.com.pl>, on 09/30/97
> at 12:08 AM, "Jaroslaw Tabor" <formatc_at_hsn.com.pl> said:
>
> >Diagnoza jest sluszna. Walniety jest HyperAccess, a konkretnie sposob w
> >jaki on sie komunikuje z modemem. Chodzi konkretnie o zmiane stanu
> >jakiejs tam linii RS-owej, teraz juz nie pamietam jakiej.
> >Efekt tego jest taki ze HA potrafi niektore modemy tylko raz zainicjowac.
> >Proponuje skorzystac z bardzo dobrego programu LiveWire ktory tych
> >problemow niema.
> Owszem, za to ma inny. Po zerwaniu połączenia wisi "martwy" na porcie i
> nic sie z tym nie da zrobić. Tak przynajmniej wynika z moich doświadczeń z
> wersją 3.2 pod Warpem 3 PL. I dlatego jeżeli muszę, to używam starego
> dobrego TELIXA w sesji DOSowej.
Problem okazal sie wiekszy niz sie wydawalo :(
podobnie do HyperAcces Lite zachwuje sie tez program do dzwonienia (PPP) z
os'a.
Pierwsze dzwonienie ok, dodzwaniam sie nastepuje połaczenie (33.6)i jest
fajnie :) nn/2 dziala
potem sie rozłaczm i probuje dzwonic jeszcze raz i qpa, wszystko sie
pieknie ladnie wyswietla (skrypt) pozniej pisze slattch cos tam i wisi
choc wczesniej zaczynal mrogac oczkami (ledami)
wiec jak przypuszczam nie mozna zaincjalizowac modemu :( , nie pomaga
nawet hardwarowy reset modemu :(
Stringi inicjalizujace wpisalem tak jak przykazal producent.
MArek
PS.
czy mozesz podeslac "emilem" telix'a
mailto:marekl_at_gdansk.sprint.pl
MArek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:13:19 MET DST